El. Euro 2016: Robert Lewandowski "odleciał w kosmos"
Dwa mecze zadecydują o tym, czy reprezentacja Polska poleci na przyszłoroczne mistrzostwa Europy. Przed spotkaniami ze Szkocją i Irlandią gościem "Trzeciej Strony Medalu" był Dariusz Tuzimek, felietonista Wirtualnej Polski.
2015-10-04, 21:05
Posłuchaj
Biało-czerwoni już w czwartek wyjadą do Glasgow, by zmierzyć się ze Szkotami, którzy w meczu z Gruzją praktycznie stracili szansę na to, by bezpośrednio awansować na Euro 2016.
Polska drużyna ma kilka pozycji, których obsada może spowodować ból głowy selekcjonera Adama Nawałki. Przede wszystkim mowa o prawej obronie i środku defensywy, gdzie obok Kamila Glika występu nie może być pewien Łukasz Szukała, który zmaga się z urazem.
- O to akurat się nie boję, bo widzę, że w formie jest Michał Pazdan. Gra bardzo pewnie i zdecydowanie, potrzeba nam takich ludzi. Na prawej obronie rzeczywiście jest słabszy moment - przyznał Dariusz Tuzimek w rozmowie z Adamem Maleckim i Michałem Olszańskim w "Trzeciej Stronie Medalu"piłka.
Wielkim atutem polskiej reprezentacji jest będący w życiowej formie Robert Lewandowski. Napastnik Bayernu nie przestaje trafiać do siatki i wszyscy kibice liczą na to, że w meczach kadry będzie podobnie. Prawdopodobnie będzie wspomagał go Arkadiusz Milik.
REKLAMA
- Trzeba pamiętać, jaki stosunek do niego ma Adam Nawałka. To on odkrył Milika. Widać, że teraz jest w dobrym otoczeniu, w dobrym miejscu, cieszymy się z tego zawodnika. Możemy też mówić bez wstydu, że Robert Lewandowski odleciał w kosmos. To instytucja - przyznał dziennikarz.
Mecz ze Szkocją odbędzie się już 8 października. O tym, dlaczego należy powalczyć w nim o pełną pulę i na co należy być przygotowanym ze strony rywali, można dowiedzieć się słuchając całej rozmowy.
"Trzecia strona medalu" w każdą niedzielę od godziny 17.05.
ps, PR3
REKLAMA