Mniejsze odszkodowania za suszę. "To pogorszy i tak trudną sytuację rolników"
Pomoc dla gospodarstw rolnych, które ucierpiały w czasie suszy, pomniejszona o prawie jedną piątą. To wynik dużego zainteresowania i ograniczonych funduszy z budżetu przeznaczonych na wsparcie.
2015-10-15, 17:45
Posłuchaj
Rolnicy złożyli łącznie 174 tysiące wniosków o pomoc suszową. Wartość wycenionych szkód przewyższyła kwotę przeznaczoną na ten przez rząd - było to 450 milionów złotych. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa podała dziś wysokość tak zwanego współczynnika korygującego - wynosi on 0,81.
ARiMR nie podała daty rozpoczęcia wypłat pieniędzy. - Teraz kierownicy biur powiatowych wydają decyzję administracyjne w sprawie przyznawania pomocy - czytamy w komunikacie.
"Obcięto i tak symboliczne wsparcie"
Obcięto już i tak symboliczne wsparcie - tak o redukcji pomocy dla gospodarstw rolnych poszkodowanych przez suszę wypowiada się szef Lubelskiej Izby Rolniczej, Robert Jakubiec.
Lubelszczyzna była jednym z regionów, które najmocniej odczuły skutki niedoborów wody. Ucierpiały między innymi uprawy buraków cukrowych czy kukurydzy. Oferowana pomoc nie będzie miała większego znaczenia na funkcjonowanie gospodarstw - uważa Jakubiec. Przypomina, że zdecydowana większość rolników nie ubezpieczała swoich upraw. A to również redukowało płatności - o połowę. W efekcie rządowe wsparcie nie będzie miało wpływu na wznowienie produkcji w kolejnym sezonie - wylicza Jakubiec.
REKLAMA
Redukcja pomocy suszowej pogorszy i tak już trudną sytuację hodowców bydła i producentów mleka - wskazuje Jakubiec. Przypomina, część gospodarstw już dziś wykorzystuje zimowe zapasy pasz i kiszonek do wyżywienia zwierząt. Brak dodatkowych pieniędzy na uzupełnienie zapasów będzie skutkować redukcją strat i zmniejszeniem produkcji - martwi się szef LIR.
IAR, abo
REKLAMA