Złota Piłka 2015: Lewandowski mierzy wysoko. Czołowa trójka jest w zasięgu?
Robert Lewandowski ma 22 rywali w wyścigu po Złotą Piłkę. Nagroda dla najlepszego piłkarza globu wydaje się być zarezerwowana dla Leo Messiego i Cristiano Ronaldo, którzy od lat walczą o to, kto uzbiera więcej tych prestiżowych nagród. Na ten moment trzecie miejsce to szczyt marzeń Polaka?
2015-10-20, 17:30
Posłuchaj
Szanse Roberta Lewandowskiego na zdobycie Złotej Piłki FIFA ocenia Andrzej Janisz - dziennikarz sportowy Programu Pierwszego Polskiego Radia (IAR)
Dodaj do playlisty
FIFA ogłosiła listę nominowanych we wtorkowy poranek. Miejsce Roberta Lewandowskiego w gronie 23 najlepszych piłkarzy świata nie może dziwić nikogo - biorąc pod uwagę szczególnie ostatnie tygodnie, kapitan reprezentacji Polski w pełni zasługuje na to wyróżnienie. Od początku roku, za który nagradzani będą piłkarze, napastnik Bayernu Monachium formą strzelecką nie ustępuje Leo Messiemu, Cristiano Ronaldo czy Neymarowi.
Oprócz Polaka na liście znalazło się jeszcze czterech piłkarzy Bayernu Monachium: Thomas Mueller, Manuel Neuer, Arjen Robben i Arturo Vidal. Najwięcej przedstawicieli, bo aż po sześciu, mają FC Barcelona i Real Madryt.
Już od kilku lat można odnieść wrażenie, że wybór głosujących nie jest prosty - sytuacja ta nie wynika z wielkiej ilości kandydatów, którzy wyróżniają się w świecie piłki nożnej, lecz z tego, że dwóch z nich zdecydowanie odskoczyło rywalom. Leo Messiego i Cristiano Ronaldo często przedstawia się jako parę kosmitów, którzy pod względem umiejętności i tego, ile dają swoim drużynom, zdecydowanie się wyróżniają. Jednym z ostatnich hitów wśród internautów był obrazek, w który przedstawia, jak Lewandowski dołączył do tej pary.
REKLAMA
Pod względem liczby strzelanych bramek Polak ustępuje im minimalnie, jednak asy Realu i Barcelony mogą pochwalić się większą liczbą asyst. Trzeba jednak zauważyć, że zarówno Ronaldo, jak i Messi są etatowymi wykonawcami rzutów karnych zarówno w reprezentacjach, jak i w klubach, co znacząco poprawia ich statystyki. Pod względem liczby goli strzelonych z gry to Lewandowski jest na prowadzeniu.
Co najważniejsze - szaleństwo, które Lewandowski wywołał swoimi niesamowitymi występami w ostatnim czasie, nie jest tylko sprawą lokalną. Piszą o nim media sportowe praktycznie na całym świecie.
Złota Piłka od 2008 roku przypada albo Messiemu albo Ronaldo. Abstrahując od tego, jak świetni to zawodnicy, trzeba zaznaczyć, że nagroda przypada przede wszystkim graczom ofensywnym, których zagrania i wysoka forma są dużo bardziej widoczne niż to, co przypada w udziale obrońcom. Przez ostatnie 25 lat tylko dwa razy w plebiscycie wygrywali defensorzy - Lothar Mattheus i Fabio Cannavaro.
Gole to wciąż sól piłki nożnej, a to dobry znak dla Lewandowskiego, który może mierzyć wysoko. Kolejną sporną kwestią są osiągnięcia klubowe i reprezentacyjne. Messi w tym roku zwyciężył z Barceloną na każdym możliwym froncie - w Primera Division. Lidze Mistrzów, Pucharze Króla i Superpucharze Europy. Robert Lewandowski z Bayernem Monachium sięgnął po tytuł najlepszej drużyny Bundesligi, co stawia go ponad Cristiano Ronaldo, który z Realem Madryt nie ugrał żadnego trofeum w tym roku.
REKLAMA
Tym, co odgrywa wielką rolę w decyzji dziennikarzy, trenerów i kapitanów reprezentacji, którzy wybierają najlepszego piłkarza roku, jest też marka. W tym momencie Messi i Ronaldo są prawdziwymi firmami, rozpoznawalnymi na całym świecie. W tej kwestii Lewandowski odstaje zdecydowanie, ale jego popularność także rośnie z każdym kolejnym meczem. Wydaje się, że na wyższy poziom mógłby go wynieść transfer do Realu lub Barcelony, w tym momencie jednak jest to melodia przyszłości.
Źródło: Foto Olimpik/x-news
Głos w sprawie szans Lewandowskiego zabrali także portugalscy dziennikarze, którzy typują go jako tego, któremu należy się miejsce w czołowej trójce.
Lizboński "Record" uważa, że tylko Lewandowski może zagrozić kilkuletniej rywalizacji "świętych krów", jak gazeta nazwała Ronaldo i Messiego. Największy dziennik Portugalii przypomina, że Lewandowski zwrócił na siebie uwagę występem we wrześniowym meczu Bundesligi przeciwko VfL Wolfsburg, gdy w zaledwie dziewięć minut zdobył pięć bramek. "Record" odnotowuje, że kapitan reprezentacji Polski był też najskuteczniejszym snajperem eliminacji do Euro 2016.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Janisz: Lewandowski nie jest zblazowaną gwiazdą, to jego atut w wyścigu z Messim i Ronaldo
"Robert Lewandowski wystartował pełną parą w sezonie 2015/16. Polski napastnik może zakończyć obecny rok jako najlepszy strzelec w Europie" - przewiduje "Record", przypominając, że gracz Bayernu w ostatnich sześciu meczach zdobył aż 14 bramek.
W uruchomionym przez dziennik na stronie internetowej głosowaniu na najlepszego gracza na świecie nie ma niespodzianki - prowadzi Cristiano Ronaldo. Do wtorkowego popołudnia za Portugalczykiem plasowali się Argentyńczyk Lionel Messi oraz Brazylijczyk Neymar. Lewandowski był czwarty.
Ronaldo ma więc spore szanse na zwycięstwo w plebiscycie, szczególnie, że Leo Messi niedawno nabawił się kontuzji. "Końcówka tego roku jest poza zasięgiem Messiego, który jest kontuzjowany i ma pauzować przez trzy miesiące. Wprawdzie jego silną kartą jest triumf w tegorocznej Lidze Mistrzów, ale to właśnie ostatnie miesiące roku są decydujące dla zwycięstwa w plebiscycie. Tak właśnie było w minionym roku, kiedy wygrał Ronaldo" - ocenili dziennikarze "Bola na Rede”.
W plebiscycie Złotej Piłki FIFA głosują selekcjonerzy i kapitanowie wszystkich reprezentacji zrzeszonych w Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej oraz wybrani dziennikarze z tych krajów. Pod uwagę brane są osiągnięcia między 20 listopada 2014 r. a 20 listopada bieżącego roku.
REKLAMA
Trzeba przyznać, że wśród 23 nazwisk, ogłoszonych przez FIFA, są piłkarze, których obecność trudno zrozumieć. Przykładem może być Arjen Robben, który w tym roku przeważnie boryka się z kontuzjami, w związku z czym rozegrał zaledwie kilkanaście spotkań. Zastanawiać może obecność Karima Benzemy i Garetha Bale'a, którzy nie dali Realowi szans na nawiązanie walki z Barceloną w Hiszpanii, dziwi Yaya Toure, który co prawda prowadził Wybrzeże Kości Słoniowej do triumfu w Pucharze Narodów Afryki, ale w Manchesterze City stracił tytuł na rzecz Chelsea.
Większych szans na to, by znaleźć się wśród ścisłej czołówki, nie mają gracze defensywni. Brytyjski "The Telegraph" umieścił przed Lewandowskim 6 graczy - są to Ivan Rakitić, Paul Pogba, Cristiano Ronaldo, Neymar, Luis Suarez i Leo Messi.
W tym momencie notowania Lewandowskiego szybują w górę, jeśli utrzyma formę do listopada, być może znajdzie się wśród czołowej trójki. Jego dorobek z tego sezonu imponuje, a kibice i eksperci z całego świata chcą powiewu świeżości. Sama obecność polskiego piłkarza w tak znakomitym gronie jest wielką nagrodą, sam kapitan reprezentacji Polski znany jest jednak z tego, że nie zadowala się półśrodkami, nie boi się ciężkiej pracy i zawsze mierzy tak wysoko, jak tylko jest to możliwe.
REKLAMA
Tego, kto spośród 23 zawodników znajdzie się w finałowej trójce, dowiemy się już 30 listopada.
Paweł Słójkowski, PolskieRadio.pl
REKLAMA