Roaming będzie równie tani co rozmowy w kraju

Od kwietnia przyszłego roku następna obniżka stawek roamingowych, a od połowy czerwca 2017 roku roaming w Unii Europejskiej, a właściwie na całym europejskim obszarze gospodarczym będzie bezpłatny. To ukoronowanie starań Komisji Europejskiej, która od 2008 roku zabiegała o regulację tego rynku i ujednolicenie opłat telekomunikacyjnych.

2015-10-28, 19:30

Roaming będzie równie tani co rozmowy w kraju
. Foto: Pixabay.com/Public domain

Posłuchaj

O zmianach w opłatach roamingowych, w radiowej Jedynce Polskiego Radia, mówił Tomasz Kulisiewicz, ekspert komunikacji elektronicznej oraz Witold Tomaszewski z Telepolis.pl. /Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
+
Dodaj do playlisty

Wyjeżdżając zagranicę nie powinniśmy płacić za telefon, sms czy transmisje danych więcej niż płacimy w kraju. Czekaliśmy na te rozwiązania tak długo, ponieważ telefonia komórkowa jest przykładem podręcznikowego oligopolu - takiej struktury rynku, na którym działa tylko kilku dużych producentów, czy dostawców usług - wyjaśnia Tomasz Kulisiewicz, ekspert komunikacji elektronicznej.

Oligopol trzeba kontrolować i pilnować

- Oligopol nie jest tak okrutny i bezwzględny jak monopol, ale jeżeli się go nie pilnuje, to ma tendencje do utrzymywania poziomów cen, tak długo na wysokim poziomie, jak tylko się da. I dopiero jak jest przyciśnięty, to schodzi na następny, niższy poziom równowagi. W ekonomii nazywa się to Równowagą Nasha. I na tym niższym poziomie, jest tak długo jak tylko się da – mówi.

Od połowy czerwca 2015 skończą się przykre niespodzianki, związane z tym, że ktoś nie wyłączył zagranicą na przykład transmisji danych - mówi Tomasz Kulisiewicz.

- Współczesne smartfony łączą się niemal bez naszej świadomości z sieciami transmisji. Ściągają sobie prognozę pogody lub różne inne rzeczy. I nagle ktoś wracał do kraju i przychodził rachunek na kilka tysięcy złotych. Ludzie bali się używać telefonów poza granicami, albo byli bardzo nieprzyjemnie zaskakiwani. To było sprzeczne z takimi podstawowymi zasadami korzystania z handlu, usług, wszystkich możliwych sfer działalności. W tej chwili, łączność mobilna stała się elementem naszego życia – tłumaczy.

REKLAMA

Pewne ograniczenia pozostaną

Witold Tomaszewski z Telepolis.pl uściśla - tak będzie dla 95 procent klientów sieci komórkowych. Dla pozostałych, którzy lubią lub muszą rozmawiać więcej pewne ograniczenia będą.

- Będą pewne limity, które mogą mieć postać ograniczenia liczby dni w roku, kiedy można korzystać z tego pakietu roamingu, albo będą to limity typu: 100, 200, czy 300 minut miesięcznie w roamingu, czy 100, 200, 300 Mb – wyjaśnia.

- Operatorzy nie chcą dopuścić do tak zwanej turystyki zakupowej, czyli nabywania abonamentu w kraju, gdzie jest on tani, a korzystania tam, gdzie drogo. Polski rynek usług komórkowych wart jest trzydzieści kilka miliardów złotych rocznie - mówi Witold Tomaszewski.

- Kilka procent z tego, miliard, może dwa miliardy złotych to są usługi, które operatorzy mają z tytułu roamingu. Tu mówimy o walce o taki kawałek tortu, bo z jednej strony operatorzy stracą te przychody, skoro roaming będzie darmowy, a z drugiej strony, jest walka o to, aby te usługi hurtowe, czyli te ceny po jakich rozliczają się operatorzy między sobą, były jak najniższe - tłumaczy.

W przyszłym roku Komisja Europejska zabierze się za radykalną zmianę wszystkich przepisów i dyrektyw dotyczących wszystkich dziedzin komunikacji elektronicznej. Do tej pory obowiązywał tak zwany pakiet regulacyjny dyrektyw z 2002 roku.

REKLAMA

Aleksandra Tycner, fko

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej