Euro 2016: Nawałka nie planuje nowych nazwisk na swojej liście

Posłuchaj

Trener Nawałka zdradził przy okazji wstępne informacje dotyczące przygotowań Polaków do przyszłorocznych mistrzostw Europy (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W poniedziałek w Warszawie rozpocznie się zgrupowanie przed dwoma meczami towarzyskimi.

- Stoczymy sześć pojedynków oficjalnych przed Euro 2016 i do każdego z nich będziemy przywiązywali dużą wagę. Nie ma już meczów międzypaństwowych nieoficjalnych. Dlatego to będzie świetna okazja do pokazania swoich umiejętności i przećwiczenia nowych rozwiązań - powiedział Nawałka na niedzielnej konferencji prasowej.

Powiązany Artykuł

Kadra na Islandię i Czechy w komplecie

11 października biało-czerwoni pokonali w Warszawie Irlandię 2:1 w ostatnim meczu eliminacyjnym mistrzostw Europy i zapewnili sobie udział w przyszłorocznym turnieju we Francji.

- Po meczu z Irlandią rozpoczęliśmy przygotowania do Euro 2016. Oczywiście było trochę radości i świętowania. Zawodnicy świetnie poradzili sobie z presją i potrzebny był "reset". Jednak po chwili radości już rozpoczęliśmy przygotowania do przyszłorocznego turnieju. Czasu i meczów przed mistrzostwami mamy niewiele, dlatego chcę wykorzystać każdy trening. Wierzę, że będziemy doskonale przygotowani pod każdym względem - przyznał szkoleniowiec.

W gronie powołanych znalazł się Paweł Dawidowicz, który występuje w rezerwach Benfiki Lizbona. Natomiast wśród ligowców jest 20-letni Mariusz Stępiński z Ruchu Chorzów.

- Powołania to wybór od dawna bardzo przemyślany. Nasza strategia to dążenie do stabilizacji, ale trzeba patrzeć na to, co będzie jutro. Kontynuujemy powołania dla młodych graczy. Jestem w stałym kontakcie z trenerem reprezentacji U-20 Marcinem Dorną i bardzo pozytywnie zaopiniował Pawła. Był już powołany przed meczem towarzyskim z Litwą i chcę zobaczyć, jakie zrobił postępy od tego czasu. Odnośnie Mariusza chcę zobaczyć jak będzie się prezentował na tle doświadczonych graczy. Cieszy mnie postawa młodych graczy w naszej lidze - tłumaczył szkoleniowiec.

W gronie powołanych znalazł się m.in. Sebastian Mila, który ostatnio pełni rolę rezerwowego w Lechii Gdańsk.

W planach mecze z Irlandią Północną i Chorwacją

- Sebastian bardzo ciężko pracował i ma moje zaufanie. Ostatnie nie grał w Lechii w podstawowym składzie. Widać było jednak zwyżkę jego formy. Spodziewam się, że będzie robił postępy. Chcę mu dać szansę na tym zgrupowaniu, bo nie zawiodłem się na nim. Ze Sławomirem Peszką jest podobnie - ocenił.

Selekcjoner przyznał, że selekcji na przyszłoroczne mistrzostwa Europy we Francji dokona spośród 72 piłkarzy.

Czytaj dalej

Awans kadry Nawałki w rankingu FIFA

- Mamy listę 72 zawodników, którzy są w kręgu naszych zainteresowań. Jeżeli ktoś ma poważną kontuzję, to opuszcza tę listę i wprowadzamy kolejnego zawodnika. Nie spodziewam się jednak, że przed mistrzostwami Europy ktoś nowy się na niej pojawi. Jest na liście bardzo dużo młodych zawodników. Nie mamy problemów na żadnej pozycji. Oczywiście chcielibyśmy, aby wszyscy grali regularnie w najmocniejszych ligach. Ale na razie jest to niemożliwe. Nie załamujemy rąk, bo widać, że nasza selekcja jest skuteczna - ocenił.

Według Nawałki prowadzony przez niego zespół stale się rozwija. - Naszą drużynę stać, żeby prowadzić grę. Cały czas pracujemy, aby jak najdłużej być w posiadaniu piłki. Jesteśmy jednak w trakcie budowania strategii ataku pozycyjnego. Trudno, abyśmy w meczu z Niemcami byli stroną dominującą. Oczywiście szybki atak jest naszą mocną stroną i cały czas to doskonalimy. Jestem pewien, że do Euro będziemy świetnie przygotowani pod każdym względem - podkreślił.

Póki co nie wybrano jeszcze ośrodka, w którym biało-czerwoni będą przebywać w trakcie przyszłorocznych mistrzostw.

- Ramowe plany przygotowań do turnieju już wcześniej były opracowane. Cały czas nanosimy korekty. Ostatnio grupa naszych przedstawicieli była we Francji i pozytywnie zaopiniowała trzy ośrodki. Decyzję podejmiemy po losowaniu. Co do przygotowań w Polsce mamy trzy terminy. Oprócz najbliższego zgrupowania, w marcu zmierzymy się w Poznaniu z Irlandią Północną, a w Krakowie z Chorwacją. Dwa spotkania towarzyskie rozegramy przed samymi mistrzostwami. Natomiast po zakończeniu rozgrywek ligowych mamy w planach czterodniowe zgrupowanie regeneracyjne. To będzie w Polsce i tam zaprosimy żony oraz narzeczone - opisał selekcjoner.

Piłkarze reprezentacji Polski mają się stawić na zgrupowaniu w Warszawie w poniedziałek do godz. 19. Od wtorku do niedzieli będą trenowali na Stadionie Narodowym i boisku KS ZWAR. W piątek podejmą w Warszawie Islandię (godz. 20.45), a w poniedziałek wylecą do Wrocławia, gdzie dzień później zmierzą się z Czechami.

bor