PŚ w Klingenthal: kwalifikacje odwołane. Organizatorzy przegrali z pogodą

Od samego początku organizatorzy zawodów w Klingenthal zmagają się z problemem braku śniegu. Wszystko przez zbyt wysokie temperatury. Niesprzyjająca aura, silny wiatr i padający bez przerwy deszcz spowodowały, że gospodarze zmuszeni byli w czwartek dowieźć 12 tirami z magazynu w północnych Niemczech 600 m sześciennych śniegu. Wcześniej próbowali naśnieżać zeskok za pomocą specjalnych armatek.

Na piątek nie udało się jednak odpowiednio przygotować skoczni. - Będziemy starać się, aby do skutku doszły konkursy sobotni i niedzielny cyklu - powiedział szef komitetu organizacyjnego Alexander Ziron.

W piątek na obiekcie pojawili się skoczkowie, rozlokowali się w swoich boksach w oczekiwaniu na decyzję, którą później podjęto po spotkaniu kierowników ekip i organizatorów.

- Jestem przekonany, że zarówno sobotnie jak i niedzielne zawody odbędą się bez przeszkód. Oczywiście dodatkowy śnieg to dodatkowe koszty przeprowadzenia imprezy - powiedział członek komitetu organizacyjnego, prosząc o zachowanie anonimowości.

W Klingenthal temperatura wynosi 3,5 stopnia Celsjusza. Wilgotność wynosi 97 procent, natomiast ciśnienie 1005,3 hPa. Wiatr wieje z prędkością 1,1 km na godzinę. Granica opadów śniegu sięga w regionie 1238 metrów n.p.m.

W kwalifikacjach do niedzielnego konkursu indywidualnego ma wystąpić siedmiu Polaków: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Klemens Murańka, Jan Ziobro, Dawid Kubacki, Maciej Kot oraz Bartłomiej Kłusek.

Plan pierwszych zawodów sezonu:

sobota (21 listopada) - 14.55 - seria próbna i konkurs drużynowy
niedziela (22 listopada) - 12.45 - kwalifikacje i konkurs indywidualny

bor