Trzy filary zdrowia: jedzenie, ruch i myśli
Jest nam potrzebna edukacja związana ze zdrową żywnością. Wciąż swoją wiedzę o produktach spożywczych przede wszystkim czerpiemy z reklam, ale to się powoli zaczyna zmieniać wraz ze wzrostem rynku produktów ekologicznych.
2015-11-24, 11:44
Posłuchaj
Zainteresowanie konsumentów zdrową żywnością rośnie, również w Polsce.
Alternatywa do medycyny?
Coraz więcej osób zaczyna się tym poważnie interesować, gdy dosięgnie ich choroba, a lekarstwa nie pomagają. Doświadczyła tego Pani Jolanta Miklar, farmaceutka i dietetyk, która zajęła się rolnictwem ekologicznym. – Jestem dziś rolnikiem ekologicznym, dlatego że bardzo chorowałam i mimo wysiłków lekarzy i stosowania różnych leków, sama jestem farmaceutą, niestety nie było żadnych efektów. Dopiero, gdy dokonałam radykalnego zwrotu ku naturze, to znaczy żywność ekologiczna i zioła, moje zdrowie bardzo się poprawiło. Mówiąc dosadnie, to mi uratowało życie – podkreśla rozmówczyni.
Trzy filary zdrowia
Farmaceutka podkreśla, że zdrowa żywność nie wystarczy. - Moim zdaniem nasze zdrowe jest oparte o trzy filary. Po pierwsze odpowiednia żywność, wysokiej jakości, po drugie ruch, a po trzecie zdrowe myślenie. Lekarz może nam pomóc w drastycznych sytuacjach, może zalecić operację, ale jeśli chodzi o jedzenie to musimy to zrobić sami, jeśli chodzi o ruch i myślenie także – uważa gość.
Brakuje nam edukacji
REKLAMA
Nasza wiedza wcale nie jest duża. Idziemy na łatwiznę, szukając informacji w płatnych reklamach.- Wbrew pozorom świadomość ekologiczna i zdrowia jest bardzo niska. Obserwuję to na podstawie sytuacji codziennych np. kobieta w ciąży pije Coca-colę, matka kupuje dziecku chipsy i tym podobne. To świadczy o tym, że edukować trzeba – wyjaśnia Krzysztof Kamiński wydawca pisma „Porady na zdrowie”.
Ważną funkcję edukacyjną pełnią ekologiczni rolnicy. Bo to przecież ich klienci pytają, czym różnią się ich produkty od tych zwykłych.
Ewa Niedziałek- Szeliga, abo
REKLAMA