Nie żyje znany muzyk Scott Weiland. Zmarł w czasie trasy koncertowej
Gwiazdor rocka Scott Weiland, były wokalista zespołów Stone Temple Pilots i Velvet Revolver, zmarł w autobusie podczas trasy koncertowej.
2015-12-04, 16:39
Jak głosi oświadczenie na Instagramie, Scott Weiland zmarł we śnie podczas postoju w miejscowości Bloomington w stanie Minnesota. Artysta był w trasie ze swym zespołem The Wildabouts. - Prosimy o uszanowanie prywatności rodziny Scotta - napisano.
Scott Weiland i zespół The Wildabouts mieli w czwartek wieczorem zagrać koncert. Artysta został znaleziony martwy około godziny 21.00 czasu lokalnego.
Na razie nieznana jest przyczyna śmierci artysty. Miał on 48 lat.
REKLAMA
Instagram, TMZ.com, bk
REKLAMA