Łatwy kredyt może nas drogo kosztować
Okres przedświąteczny sprzyja podejmowaniu nieprzemyślanych decyzji zakupowych. Jednocześnie kuszą "chwilówki", czyli pożyczki, które można otrzymać w kilkanaście minut, bez żadnego poręczenia czy zdolności kredytowych.
2015-12-08, 15:35
Longina Kaczmarek, Miejski Rzecznik Konsumenta w Szczecinie, przestrzega przed finansowymi tarapatami: Konsumenci brali pożyczki na niewielkie sumy około 500 złotych, a musieli oddać kwotę 2 500 złotych. Firma wciąż uważa, że dług nie został spłacony i nasyła na takich klientów windykatorów - mówi.
Radzi, aby nie podpisywać dokumentów, których nie rozumiemy, a także poważnie zastanowić się czy rzeczywiście potrzebujemy pożyczki.
Według przeprowadzonych w tym roku badań przez Narodowy Bank Polski w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy na skorzystanie z "chwilówek" zdecydowało się około 10 procent Polaków. Aż jedna czwarta z nich przyznała, że nie wie, co należy zrobić przed podpisaniem umowy finansowej.
IAR, abo
REKLAMA