Zamieszanie wokół TK. "Decyzja KPRM może być przestępstwem urzędniczym"
- Decyzja Kancelarii Premiera o wstrzymaniu publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia może być uznana jako przestępstwo urzędnicze - uważa prof. Jerzy Stępień.
2015-12-11, 10:15
Posłuchaj
Prof. Jerzy Stępień o decyzji KPRM ws. TK (IAR)
Dodaj do playlisty
Były przewodniczący Trybunału powiedział, że w sprawie może zostać wszczęte postępowanie karne.
- Działanie pracowników Kancelarii Premiera, którzy podjęli decyzję o niepublikowaniu tego wyroku, może być ocenione jako przestępstwo urzędnicze. W tej sytuacji trzeba będzie zawiadomić prokuraturę, że urzędnicy nie dopełniają swojego obowiązku nałożonego przez konstytucję - tłumaczył prof. Stępień.
3 grudnia TK orzekł, że czerwcowa ustawa o TK jest zgodna z konstytucją w części pozwalającej na wybór trzech sędziów TK, a narusza konstytucję, gdy chodzi o podstawę prawną, która Sejmowi poprzedniej kadencji pozwoliła wybrać dwóch sędziów Trybunału, których kadencje kończą się w grudniu.
W czwartek w liście do prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego szefowa KPRM Beata Kempa napisała, że publikacja wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. ustawy o TK z 3 grudnia jest wstrzymana w związku z wątpliwościami, czy w sprawie orzekał właściwy skład Trybunału.
REKLAMA
W odpowiedzi na pismo Beaty Kempy Andrzej Rzepliński napisał, że zgodnie z artykułem 190 Konstytucji, orzeczenia TK mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Ogłaszanie orzeczeń Trybunału jest obowiązkiem konstytucyjnym i podlega wykonaniu niezwłocznie przez organ do tego zobowiązany, którym jest Prezes Rady Ministrów.
Andrzej Rzepliński ponowił więc zarządzenie o niezwłocznym ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw wyroku TK z 3 grudnia.
Źródło: TVN24/x-news
mr
REKLAMA
REKLAMA