Niespokojny Dzień Konstytucji w Rosji. Zatrzymania opozycjonistów w Moskwie
Policja w Moskwie zatrzymała w sobotę kilkudziesięciu uczestników zgromadzeń bez zezwolenia, w tym jednoosobowych pikiet zwołanych przez opozycję na placu Aleksandra Puszkina z okazji Dnia Konstytucji. Według różnych danych zatrzymano od 30 do 50 osób.
2015-12-12, 21:51
Posłuchaj
Wśród zatrzymanych są: lider partii Jabłoko Siergiej Mitrochin i lider Ruchu Praw Człowieka Lew Ponomariow. Na krótko zatrzymany został były doradca Borysa Jelcyna za czasów jego prezydentury Gieorgij Satarow. Brał on udział w pracach nad konstytucją Federacji Rosyjskiej, której przyjęcie w 1993 roku upamiętnia właśnie obchodzony 12 grudnia Dzień Konstytucji.
O zwolnienie zatrzymanych zaapelował Michaił Fiedotow, szef Rady ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka, ciała doradczego prezydenta FR. Fiedotow wyraził ocenę, że obywatele, którzy wyszli na ulicę, by upamiętnić Dzień Konstytucji nie złamali prawa.
Jabłoko zapowiedziało jednoosobowe pikiety na placu Puszkina po tym, jak władze Moskwy nie zgodziły się na przeprowadzenie w tym miejscu demonstracji. Opozycyjna partia ogłosiła, że nawiązuje tą akcją do demonstracji radzieckich dysydentów sprzed pół wieku. 5 grudnia 1965 roku grupa dysydentów wyszła na plac Aleksandra Puszkina, by zażądać respektowania konstytucji ZSRR.
Policja zażądała od zgromadzonych na placu Puszkina opuszczenia tego miejsca, oznajmiając, że prowadzone są tam prace montażowe.
REKLAMA
Protest pod hasłem "Marsz przemian" zapowiadał Komitet Akcji Protestacyjnych; marsz miał również ruszyć z placu Puszkina. Władze miejskie odpowiedziały jednak organizatorom, że w centrum stolicy trwają przygotowania do festynu noworocznego, a demonstracja zakłóci funkcjonowanie miejskiej infrastruktury. Prokuratura ostrzegła zaś przed naruszaniem przepisów o zgromadzeniach.
Wśród zatrzymanych w sobotę są uczestnicy pikiet jak i aktywiści, którzy próbowali przeprowadzić pochód w centrum Moskwy.
PAP/IAR/aj
REKLAMA