Sejmowe porządki PiS
Goście Debaty Poranka rozmawiali o kolejnych ustawodawczych ruchach Prawa i Sprawiedliwości. Projekt nowelizacji ustawy dotyczącej Trybunału Konstytucyjnego autorstwa PiS we wtorek wieczorem trafił do marszałka Sejmu.
2015-12-15, 21:53
Posłuchaj
Projekt ten zakłada, że Trybunał Konstytucyjny ma orzekać w pełnym składzie, chyba że ustawa stanowi inaczej. Pełny skład ma wymagać udziału co najmniej trzynastu sędziów Trybunału. Obecnie jest to dziewięciu sędziów.
– Nowelizacja zawiera szereg daleko idących zmian. Może się okazać, że TK nie będzie w stanie wydawać wyroków – ocenił w Polskim Radiu 24 konstytucjonalista Marek Chmaj.
Zdaniem dra Marka Migalskiego z Uniwersytetu Śląskiego nowelizacja ma usunąć ostatnią przeszkodę na drodze do pełnej realizacji planów PiS.
– Jedynym organem, który może zatrzymać realizację planów PiS jest Trybunał. Mamy do czynienia z usuwaniem zapory, która mogła uniemożliwić rządy PiS – stwierdził politolog.
– Argumentacja premier Beaty Szydło ws. nowelizacji o TK była wybitnie demagogiczna. Mamy do czynienia z pełzającym zamachem stanu – dodał Piotr Szumlewicz z kwartalnika Bez Dogmatu.
Natomiast Agaton Koziński z Polska The Times przyznał, że po przyjęciu nowelizacji może dojść do absurdalnej sytuacji.
– Zbliżamy się do momentu, gdy w Polsce będą istnieć dwa różne Trybunały. Z kolei nad prezydentem wisi groźba deliktu konstytucyjnego – powiedział publicysta.
Gospodarzem audycji był Robert Walenciak.
Polskie Radio 24/gm/mr