Zmiany na GPW - ogłoszenie nowego składu RESPECT Index
Index RESPECT przywitał dziś jedną nową spółkę a pożegnał się z dwoma. Wciąż radzi sobie jednak bardzo dobrze. Jego stopa wzrostu jest trzy razy większa niż indeksu WIG.
2015-12-16, 19:00
Posłuchaj
Index RESPECT przywitał dziś jedną nową spółkę a pożegnał się z dwoma. Wciąż radzi sobie jednak bardzo dobrze. Jego stopa wzrostu jest trzy razy większa niż indeksu WIG, mówi Tomasz Wiśniewski z GPW./Kamil Piechowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
Dodaj do playlisty
Index RESPECT ma na celu wyłonienie spółek zarządzanych w sposób odpowiedzialny i zrównoważony, ponadto mocno akcentuje atrakcyjność inwestycyjną spółek.
Wpływa na nią jakość raportowania, poziom relacji inwestorskich czy ład informacyjny – w wyniku przeprowadzonych badań okazało się, że do indeksu wejdą 23 spółki. Dwie spółki z niego wyjdą. Będą to: JSW i RAWLPLUG.
̶ Natomiast nowym uczestnikiem indeksu i warto podkreślić to, że po raz pierwszy, będzie Bank Ochrony Środowiska – mówi Tomasz Wiśniewski z Giełdy Papierów Wartościowych.
Index RESPECT obejmuje zarówno spółki krajowe jak i zagraniczne wybierane z indeksów WIG20, mWIG40 oraz sWIG80.
REKLAMA
Stawiane są im wysokie wymagania ale wchodząca do indeksu spółka może wiele zyskać:
- Umacnia swoją reputację,
- Zyskuje w oczach inwestorów zagranicznych i krajowych,
- Wspiera swoje starania skoncentrowane na legitymowaniu się wizerunkiem firmy o niskim poziomie ryzyka,
REKLAMA
- Przystępuje do grona spółek giełdowych aspirujących do roli liderów odpowiedzialnego biznesu w Polsce.
Mimo, że indeks opuściły dwie spółki a dołączyła tylko jedna, to wcale nie znaczy, że indeks jest w złej kondycji. Mówi o tym stopa zwrotu – okazuje się, że od momentu pierwszej publikacji indeksu RESPECT, czyli od listopada 2009 roku, mimo zmiennej koniunktury, którą obserwowaliśmy na przestrzeni ostatnich 6 lat, index RESPECT jest 3 razy lepszy od indeksu WIG. Jego stopa zwrotu wyniosła ponad 30 proc.
̶ W przypadku indeksu WIG, stopa zwrotu wyniosła 11 proc. - podsumowuje Tomasz Wiśniewski z Giełdy Papierów Wartościowych.
Kamil Piechowski
REKLAMA
REKLAMA