MSZ Rosji: dialog między Rosją a Polską został wstrzymany z inicjatywy strony polskiej

"W ciągu ostatnich dwóch lat Warszawa zamroziła pracę wszystkich podstawowych mechanizmów dwustronnego współdziałania" - oświadczyła w komunikacie rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Maria Zacharowa.

W tym kontekście wymieniła Komitet Strategii Współpracy Rosyjsko-Polskiej, Rosyjsko-Polską Międzyrządową Komisję ds. Współpracy Gospodarczej, Forum Regionów oraz Forum Dialogu Obywatelskiego. "To właśnie polskie władze wystąpiły z inicjatywą anulowania zaplanowanego na 2015 rok Roku Rosji w Polsce i Roku Polski w Rosji" - zwróciła uwagę.

"Tak więc, kto ma klucze do poprawy sytuacji, panie ministrze?" - podkreśliła Zacharowa.

"Jeśli chodzi o zapowiadane przez pana Witolda Waszczykowskiego konsultacje pomiędzy wiceministrami spraw zagranicznych obu krajów, to jak już informowaliśmy Warszawę, strona rosyjska jest gotowa do takiego kontaktu, przy takim punkcie widzenia, iż będzie on miał charakter konstruktywny oraz wartość dodaną, realnie przyczyniając się do stworzenia przesłanek dla poprawy stosunków dwustronnych" - czytamy w oświadczeniu.

Powiązany Artykuł

Rosyjska Duma o pomnikach w Polsce

Rosyjskie ministerstwo wyraziło przypuszczenie, że odpowiedzialność za pogorszenie stosunków można byłoby zaliczyć na poczet poprzednich władz Polski.

"Jednak przedstawiciele nowych władz wypowiadają się w odniesieniu do Rosji jeszcze ostrzej. Taką tonację wyznaczają publiczne oświadczenia samego Waszczykowskiego, w których przedstawiana jest myśl o konieczności przeciwdziałania 'rosyjskiemu zagrożeniu', utrzymania polityki sankcji wobec Moskwy" - napisała Zacharowa.

"W istocie władze Polski uzależniają perspektywy normalizacji relacji dwustronnych od 'łaski' Warszawy po tym, gdy spełnimy wysunięte przez nią warunki wstępne. Jednak takie podejście w stosunku do Rosji nie może mieć poważnych perspektyw" - oznajmiła rzeczniczka rosyjskiego MSZ.

Wypowiedź szefa polskiej dyplomacji w Moskwie przyjęło - jak głosi komunikat - "z konsternacją".

"Zdumiewa pomysłowość polskich polityków w dążeniu do przełożenia na Rosję odpowiedzialności za ochłodzenie stosunków rosyjsko-polskich. Chcielibyśmy zaapelować do pana Waszczykowskiego o powrót do rzeczywistości" - zaznaczyła Zacharowa.

"Rosja po te klucze nie chce sięgnąć"

Czytaj więcej:

Polski dziennikarz wydalony z Rosji

W sobotnim programie Horyzont w TVN24 minister Waszczykowski powiedział: "Raczej innego sygnału spodziewaliśmy się wobec nowego rządu - nie wojny pomnikowej, nie dyskusji o wydalaniu dziennikarzy, no ale to widać, Rosjanie nie chcą naszych gestów".

- Ja już kilka tygodni temu poprosiłem mojego zastępcę o spotkanie z ambasadorem rosyjskim, o to, aby zorganizowano konsultacje na poziomie wiceministrów i to w Moskwie, aby prowadzić jednak dialog z Moskwą. Na spotkaniu Rady Północnoatlantyckiej poparłem koncepcję, aby jednak Rada Północnoatlantycka spotkała się również z Rosją w formule Rada NATO-Rosja, oczywiście tam są pewne warunki - wskazał.

- Tak, że z naszej strony są gesty i my uczciwie mówimy, że klucze do poprawy sytuacji polsko-rosyjskiej leżą w Moskwie. Jak widać, Rosja po te klucze nie chce sięgnąć, tylko odddaje klucze jednemu z naszych korespondentów i każe mu wyjechać do domu - stwierdził szef MSZ.



x-news.pl, TVN24

PAP, kk