MSZ o wstrzymaniu dialogu między Polską a Rosją. "Klucze do poprawy sytuacji leżą w Moskwie"
- Wina za wstrzymanie dialogu między Rosją a Polską leży po stronie rosyjskiej - mówi IAR rzecznik MSZ Artur Dmochowski. W poniedziałek ministerstwo spraw zagranicznych Rosji oświadczyło, że dialog został wstrzymany z inicjatywy Warszawy.
2015-12-22, 18:30
Posłuchaj
Rzecznik MSZ Artur Dmochowski o wstrzymaniu dialogu z Rosją/IAR
Dodaj do playlisty
W ten sposób skomentowano wypowiedź szefa polskiej dyplomacji Witolda Waszczykowskiego, że "klucze do poprawy sytuacji polsko-rosyjskiej leżą w Moskwie".
Artur Dmochowski powiedział IAR, że oświadczenie Moskwy to próba przerzucenia odpowiedzialności za ochłodzenie stosunków na stronę polską. Jak podkreślił rzecznik MSZ, "wstrzymanie dialogu" w praktyce oznacza, że zostały zamrożone wszelkie kontakty na szczeblu lokalnym. Zawieszono na przykład spotkania w komisjach do spraw współpracy gospodarczej czy na Forum Regionów.
W sobotnim programie w jednej ze stacji komercyjnych minister Witold Waszczykowski powiedział, że spodziewał się innego sygnału od Moskwy, a nie "wojny pomnikowej", czy dyskusji o wydalaniu dziennikarzy.
TVN24/x-news
REKLAMA
Poinformował też, że zabiegał o konsultacje na poziomie wiceministrów, aby prowadzić dialog z Moskwą. Poparł też na spotkaniu Rady Północnoatlantyckiej koncepcję, aby Rada spotkała się również z Rosją. - Tak że z naszej strony są gesty i my uczciwie mówimy, że klucze do poprawy sytuacji polsko-rosyjskiej leżą w Moskwie - powiedział minister Witold Waszczykowski.
IAR/iz
REKLAMA
REKLAMA