Egzekucje w Arabii Saudyjskiej. UE: groźba wzrostu napięcia w regionie

Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini potępiła stracenie 47 osób skazanych za terroryzm.

2016-01-02, 20:12

Egzekucje w Arabii Saudyjskiej. UE: groźba wzrostu napięcia w regionie

Posłuchaj

Szyici potępiają egzekucje saudyjskiego duchownego. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Unia Europejska ponawia swój zdecydowany sprzeciw wobec stosowania kary śmierci - napisała Mogherini w komunikacie.

Zaznaczyła, że przypadek straconego szyickiego duchownego Nimra al-Nimra "budzi poważne obawy dotyczące wolności wypowiedzi i poszanowania praw obywatelskich oraz politycznych, które zawsze powinny być zagwarantowane, także podczas walki z terroryzmem".

Powiązany Artykuł

dżihad_terrorysta_boko haram_państwo islamskie_karabin1200free.jpg
Arabskie kraje zacieśniają współpracę w walce z ISIS

- Ta sprawa może także rozpalić kolejne napięcia wyznaniowe, jakie już wywołują tak wiele zniszczeń w całym regionie", i grozi "poważnymi konsekwencjami - ostrzegła szefowa unijnej dyplomacji. - UE wzywa saudyjskie władze do promowania pojednania między różnymi społecznościami w królestwie, a wszystkich graczy do wykazania się powściągliwością i odpowiedzialnością - zaznaczyła Mogherini.

Także przedstawiciel niemieckiego MSZ wyraził zaniepokojenie z powodu stracenia al-Nimra, podkreślając, że kara śmierci jest nieludzka. - Egzekucja Nimra al-Nimra zwiększa nasze obawy przed wzrostem napięcia i pogłębianiem się różnic w regionie - powiedział chcący zachować anonimowość urzędnik.

REKLAMA

"To wielki błąd"

Śmierć duchownego wywołała ostry protest rządzonego przez szyitów Iranu. MSZ w Teheranie napisało w oświadczeniu, że Arabia Saudyjska "zapłaci" za egzekucję Nimra. Charge d’affaires saudyjskiej ambasady w Teheranie został wezwany na rozmowę do MSZ.

- Saudyjska rodzina królewska zostanie za to wymazana z kart historii - tak jeden z duchowych przywódców Iranu Mohammad Chatami zareagował na informację o egzekucji.

Chatami zaapelował do wyznawców islamu na całym świecie o potępienie saudyjskich władz. Szyicki Iran to głównym rywal w regionie rządzonej przez sunnitów Arabii Saudyjskiej.

Egzekucję potępili też szyici w Iraku oraz Libanie. Jeden z członków szyickiej koalicji rządzącej Irakiem ostrzegł, że wykonanie wyroku śmierci na popularnym duchownym "wywoła pożar w całym regionie". A Najwyższa Rada Szyicka Libanu nazwała tę decyzję "wielkim błędem".

REKLAMA

Prominentny iracki duchowny Moktada al-Sadr wezwał do demonstracji w państwach Zatoki Perskiej i w Iraku, by okazać swój sprzeciw.

Jemeńscy szyici nazwali al-Nimra "świętym bojownikiem", a sąd nad nim "farsą i jawnym naruszeniem praw człowieka". W Bahrajnie policja użyła gazu łzawiącego, by rozproszyć demonstrację przeciwników egzekucji al-Nimra.

Stracenie szejka potępił też m.in. libański szyicki Hezbollah. W zdominowanej przez szyitów wschodniej prowincji Arabii Saudyjskiej doszło nawet do rzadkiej w tym kraju antyrządowej demonstracji.

Groźby Al-Kaidy

REKLAMA

Większość z 47 osób straconych w sobotę w największej masowej egzekucji od lat stanowili sunnici, skazani za ataki Al-Kaidy w Arabii Saudyjskiej sprzed dekady. Agencje zauważają, że monarchia coraz bardziej obawia się zagrożenia ze strony sunnickich grup ekstremistycznych, takich jak Państwo Islamskie (IS), oraz że celem sobotnich egzekucji było zniechęcenie Saudyjczyków do przyłączania się do dżihadystów. W ostatnim roku w atakach bombowych i strzelaninach w kraju zginęło kilkanaście osób, a IS wzywało zwolenników do dalszych zamachów. Al-Kaida ostatnio zapowiadała odwet, jeśli jej członkowie zostaną straceni.

Wśród osób, wobec których wykonano karę śmierci, było czterech szyitów, w tym al-Nimr. Oskarżano ich o zaangażowanie w ataki na policjantów podczas antyrządowych protestów w latach 2011-2013.

Egzekucji dokonano w 12 miastach w Arabii Saudyjskiej; w czterech więzieniach wykorzystano plutony egzekucyjne, a w pozostałych skazani zostali ścięci.

AI o egzekucjach

Władze Arabii Saudyjskiej wykorzystują egzekucje do realizacji swoich celów politycznych. Tego zdania jest Philip Luther, dyrektor departamentu Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej Amnesty International, organizacji zajmującej się ochroną praw człowieka.

REKLAMA

Jak powiedział Philip Luther agencji AFP, saudyjskie władze twierdzą, że egzekucje są skutkiem działalności terrorystycznej. Luther zaznaczył jednak, że zabicie szejka Nimra wskazuje, że chodzi również o realizowanie pewnych celów politycznych. Jego zdaniem zabicie wpływowego szyickiego szejka może być próbą zdławienia i wyciszenia krytyki, formułowanej wobec władz Arabii Saudyjskiej przez szyicką mniejszość.

Dyrektor zwrócił też uwagę, że procesy ściętych za terroryzm osób były z jednej strony upolitycznione, a z drugiej - niesprawiedliwe, bo stanowiły pogwałcenie międzynarodowych standardów uczciwego sądownictwa.

Al-Nimr - przeciwnik Saudów

56-letni duchowny al-Nimr był zdeklarowanym krytykiem rządzącej w Arabii Saudyjskiej dynastii Saudów. Agencje nazywają go kluczową postacią ruchu sprzeciwu, który narodził się w 2011 roku, w czasie arabskiej wiosny, na wschodzie kraju, gdzie mieszka mniejszość szyicka. Jej członkowie twierdzą, że są marginalizowani w państwie, w którym większość stanowią sunnici.

Al-Nimr został skazany w październiku 2014 roku m.in. za terroryzm, nieposłuszeństwo wobec władzy i posiadanie broni. Podczas procesu nie zaprzeczył zarzutom o charakterze politycznym, jednak zapewnił, że nie nawoływał do przemocy. Zdaniem jego zwolenników oraz obrońców praw człowieka jego proces był próbą uciszenia dysydentów, zwłaszcza szyickich.

REKLAMA

Wykonanie wyroku potępili prominentni przedstawiciele świata szyitów. Teheran wezwał saudyjskiego charge d'affaires do złożenia wyjaśnień.

Stracenie 47 osób - 45 Saudyjczyków, Egipcjanina i obywatela Czadu - było największą egzekucją za wykroczenia dotyczące bezpieczeństwa od 1980 roku, gdy w Arabii Saudyjskiej wykonano karę śmierci na 63 dżihadystycznych rebeliantach, którzy zajęli Wielki Meczet w Mekce w 1979 roku.

PAP/IAR, to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej