Całodobowy strajk około 45 tysięcy lekarzy. To początek walki z rządową polityka zaciskania pasa

Rano w Anglii do całodobowego strajku przystąpiło ponad 40 tysięcy mlodych lekarzy. Przed ponad 250 szpitalami stanęły strajkowe pikiety.

2016-01-12, 11:43

Całodobowy strajk około 45 tysięcy lekarzy. To początek walki z rządową polityka zaciskania pasa
Premier David Cameron oświadczył w przeddzień protestu: Ten strajk nie jest potrzebny, a będzie szkodliwy. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Przed ponad 250 szpitalami stanęły strajkowe pikiety relacja (IAR) Grzegorz Drymer
+
Dodaj do playlisty

Opiekę nad chorymi przejęli inni specjaliści, ale brak personelu doprowadził do odwołania 4 tysięcy zabiegów i operacji.

Brytyjskie Stowarzyszenie Medyczne odroczyło już raz ten strajk, pierwotnie planowany przed świętami. Chodzi w nim o warunki pracy i wynagrodzeń za rozszerzenie normalnej pracy szpitali na pełne 7 dni tygodnia. Rząd twierdzi, że nie chodzi w tym o oszczędności i dawał nawet lekarzom 11-procentową podwyżkę, ale odebrał im prawo do wynagrodzeń za nadgodziny w weekend.

Początek walki z rządową polityka zaciskania pasa

Część brytyjskiej prasy podkreśla, że spore grono członków zarządu Stowarzyszenia Lekarzy to zdeklarowani lewicowcy, dla których dzisiejszy i dwa dalsze planowane strajki to początek walki z rządową polityka zaciskania pasa w służbach publicznych. Sami lekarze ubolewają jednak nad jest koniecznością protestu.
- Nie chcę komplikować życia moim pacjentom, ale patrząc w przyszłość widzę, że nasz kontrakt jest niebezpieczny, nie tylko dla lekarzy - wyjaśniał jeden ze strajkujących telewizji SKY. A drugi mówił BBC: W obecnej formie ten kontrakt zmusi do jeszcze większego wysiłku już i tak zdemoralizowanych i przepracowanych młodszych lekarzy, doprowadzając ich do punktu załamania.

IAR, abo

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej