Polska pod kontrolą KE

Goście Debaty Poranka: dr Jolanta Szymańska, doc. dr Jerzy Andrzej Wojciechowski i dr Marek Migalski rozmawiali o sytuacji Polski w Unii Europejskiej. Komisja Europejska zdecydowała się wszcząć wobec Polski pierwszy etap procedury ochrony państwa prawa.

2016-01-14, 10:30

Polska pod kontrolą KE
Wiceprezydent KE Frans Timmermans podczas wczorajszej konferencji prasowej dotyczącej rozpoczęcia procedury ochrony państwa prawa w Polsce/fot.PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

Posłuchaj

14.01.16 prof. Jerzy Andrzej Wojciechowski: „Do tej pory Polska była uznawana za prymusa Europy”.
+
Dodaj do playlisty

Stanowisko Komisji przedstawił jej pierwszy wiceprzewodniczący Frans Timmermans, który zaprosił polski rząd do dialogu i zapewnił, że celem Komisji jest wyjaśnienie kontorwersji. Polska jest pierwszym państwem Unii, wobec którego KE wszczęła postępowanie. Decyzja Komisji nie była jednak dla dr Jolanty Szymańskiej zaskoczeniem.

– Komisja Europejska wciąż widzi w naszym kraju duży potencjał. Polska jest uważana za lidera regionu. Relacje między wschodnią, a zachodnią Europą były w ostatnim czasie bardzo napięte. Wynika to z sytuacji politycznej naszego kraju. Dlatego troska o praworządność w Polsce jest uzasadniona. Poza tym Unia Europejska jest w sytuacji, która wymaga spójności działań – podkreśliła dr Jolanta Szymańska, europeista z Uniwersytetu Warszawskiego.

Jolanta Szymańska/fot.PR24/MS Jolanta Szymańska/fot.PR24/MS

Doc. dr Jerzy Andrzej Wojciechowski, ekspert z Wyższej Szkoły Menadżerskiej ocenił, że zmiany zachodzące w Polsce nie powinny niepokoić Komisji.

REKLAMA

– Reakcja Komisji jest uzasadniona. Szkoda, że dotknęło to akurat Polskę - prymusa Europy. Bo wciąż jesteśmy „prymusami” w wydawaniu środków unijnych oraz ze względu na rozwój gospodarczy. Dlatego z pokorą powinniśmy przyznać się do błędów, które w ostatnich miesiącach popełnialiśmy i wrócić do ścisłej współpracy w ramach UE – wyjaśnił gość Polskiego Radia 24.

Jerzy Andrzej Wojciechowski/fot.PR24/MS Jerzy Andrzej Wojciechowski/fot.PR24/MS

Zdaniem dra Marka Migalskiego z Uniwersytetu Śląskiego, polskie władze powoli zaczynają rozumieć, że kierowanie się sprawami wewnętrznymi nie jest dla Polski korzystne.

REKLAMA

– Polscy politycy powinni zrozumieć, że mamy bardzo ważne interesy w Unii Europejskiej. Dlatego brak solidarności m.in. w sprawie imigrantów może nam tylko zaszkodzić. Sądzę, że rządzący mają świadomość, że sytuacja w kraju przestaje być dla nich komfortowa – ocenił dr Marek Migalski.

Procedura kontroli może zakończyć się pozbawieniem Polski prawa głosu w Radzie Europejskiej. To jednak mało prawdopodobne, bo potrzebna jest zgoda wszystkich państw członkowskich.

Gospodarzem Debaty Poranka był Juliusz Głuski.

Polskie Radio 24/op

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej