Monika Rosa (Nowoczesna) o objęciu Polski procedurą KE
Komisja Europejska wdraża procedurę monitorowania praworządności wobec Polski. – Ostatnie posunięcia rządu sprawiły, że sytuacją w Polsce i stanem jej demokracji zainteresowała się Unia Europejska – powiedziała w Rozmowie Politycznej Monika Rosa z Nowoczesnej.
2016-01-14, 17:18
Posłuchaj
Wszczęcie procedury wobec Polski jest pierwszym przypadkiem użycia takiego narzędzia w historii Unii. Wiceszef Komisji Europejskiej zapewnił przy tym, że jest gotowy do dialogu z Polską i do wizyty w Warszawie. Rząd za zainteresowanie Unii sprawami Polski obwinia obok Platformy Nowoczesną, z czym w Polskim Radiu 24 nie zgodziła się Monika Rosa.
– Nie zgłaszaliśmy żadnych apelów do Unii ani też nie wysyłaliśmy żadnych listów o ingerencję w sprawy Polski. Jednak będąc członkiem Wspólnoty zgodziliśmy się na przestrzeganie pewnych wartości. Naturalnym jest, że jeśli te wartości są łamane, to instytucje UE mają prawo do zainteresowania się sytuacją w naszym kraju – wyjaśniała polityk.
Gość Polskiego Radia 24 skomentowała także wylot do Hagi lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru.
– Ryszard Petru leci do Hagi, aby reprezentować interes Polski i porozmawiać o sprawach polityczno-gospodarczych z premierem Holandii. Będzie on uspokajał sytuację i przekonywał naszych partnerów europejskich, że warto Polsce zaufać i sytuacja demokracji oraz przestrzegania prawa nie pogorszy się – powiedziała Monika Rosa.
REKLAMA
Z Moniką Rosą rozmawiał Lucjan Olszówka.
Polskie Radio 24/gm
REKLAMA