Zawód: fotoreporter sportowy
Tenis, piłka nożna, siatkówka, rajdy samochodowe czy żużel. Każda z tych dyscyplin jest inna, ale mają one co najmniej jeden wspólny element. Każdej z nich towarzyszą emocje, a rolą fotoreportera jest uchwycenie ich na zdjęciu. – Trzeba „upolować” najważniejszy moment – mówił w Polskim Radiu 24 Jan Rozmarynowski, fotoreporter z ponad 50-letnim stażem.
2016-01-20, 22:06
Posłuchaj
Jak podkreślali na naszej antenie fotoreporterzy: Bartłomiej Zborowski z Polskiej Agencji Prasowej, Szymon Sikora z „Magazynu Olimpijskiego” i wspominany już wcześniej Jan Rozmarynowski - na przestrzeni lat zmieniała się technika fotografowania. Aparaty analogowe zostały zastąpione przez cyfrowe. Fotoreporterzy pracują bardzo szybko, a zdjęcia tuż po zrobieniu trafiają na serwery i do fotoedytorów poszczególnych agencji prasowych.
Jednak w pracy fotoreportera popularne dziś gadżety - tablety czy smartfony - nie zastąpią profesjonalnego sprzętu. – Telefonem czy tabletem można wykonać dobre zdjęcie. Najczęściej jednak udaje się to tylko przy dobrej pogodzie – zauważył na naszej antenie Szymon Sikora.
Fotograf „Magazynu Olimpijskiego” dodał przy tym, że nieprofesjonalny sprzęt fotograficzny pozwala zazwyczaj tylko na uchwycenie szerokiego kadru. Tymczasem solą fotografii sportowej jest detal.
– Podczas zawodów najczęściej stoimy w sporej odległości od zawodników. Poprzez teleobiektyw obserwujemy wąski kadr. Szukamy szczegółu, którego nie da się sfotografować smartfonem – wyjaśniał Sikora.
REKLAMA
A co jest największą bolączką fotoreportera sportowego? – Nie da się być wszędzie, na każdej imprezie sportowej – wskazywał z kolei w Sporcie w Polskim Radiu 24 Bartłomiej Zborowski.

Gospodarzem programu był Henryk Urbaś.
Polskie Radio 24/mp
REKLAMA
REKLAMA