NBA: Marcin Gortat z kolejnym double-double, wyraźna porażka Wizards
Marcin Gortat zdobył 10 punktów i miał 11 zbiórek, a jego Washington Wizards w poniedziałkowym meczu koszykarskiej ligi NBA przegrali u siebie z Boston Celtics 91:116.
2016-01-26, 07:22
"Celtowie" odnieśli trzecie kolejne zwycięstwo w lidze. Dla "Czarodziejów" była to czwarta przegrana z tym zespołem w bieżących rozgrywkach. W każdym z tych spotkań drużyna z Bostonu zdobyła co najmniej 111 punktów, co świadczy o słabej obronie pokonanych.
Gortat grał 29 minut i był najlepiej zbierającym spotkania. Trafił trzy z pięciu rzutów z gry i wszystkie cztery wolne, miał osiem zbiórek w obronie i trzy w ataku, dwie asysty, blok, trzy straty i cztery faule.
Najwięcej punktów dla Wizards zdobyli Otto Porter, który wrócił do gry po czteromeczowej przerwie i Jared Dudley - po 15 oraz Ramon Sessions - 12. W zwycięskim zespole wyróżnili się rozgrywający Isaiah Thomas - 23 pkt i dziewięć asyst, Evan Turner - 18 oraz Marcus Smart i Kanadyjczyk Kelly Olynyk - po 13.
W związku z klęską opadów śniegu w USA koszykarze Wizards mieli przed poniedziałkowym spotkaniem cztery dni przerwy. Zaplanowany na sobotę ich mecz z Utah Jazz został odwołany. Tego dnia nie trenowali, podobnie jak w niedzielę. Z kolei Celtics w niedzielę grali w Filadelfii, gdyż ich spotkanie z Sixers z tego samego powodu zostało przesunięte o jeden dzień.
REKLAMA
Dłuższa przerwa nie pomogła koszykarzom ze stolicy, którzy tylko w pierwszej połowie toczyli z drużyną z Bostonu wyrównany pojedynek. W tym okresie prowadzenie zmieniało się 14-krotnie, a cztery razy tablica pokazywała remis.
W drugiej kwarcie Wizards uzyskali najwyższe prowadzenie (41:34). Po rzucie Gortata z półdystansu i jego dwóch wolnych w kolejnej akcji było 45:40, ale do szatni schodzili przy wyniku korzystnym dla rywali 53:49.
Po przerwie podopieczni trenera Randy’ego Wittmana już nie odzyskali prowadzenia, a goście powiększali różnicę, wygrywając trzecią kwartę 31:21 i czwartą 32:21. W ostatniej minucie spotkania było już nawet 116:86 dla Celtics.
Gospodarze trafiali z gry z 43-procentową skutecznością (rywale - 49 proc.), mieli też 20 strat przy 10 przeciwnika. Koszykarze z Waszyngtonu z bilansem 20 zwycięstw i 22 porażek zajmują 11. miejsce w Konferencji Wschodniej.
REKLAMA
Już w nocy z wtorku na środę spotkają się na wyjeździe z jej wiceliderami Toronto Raptors (29-15), którzy wygrali osiem kolejnych spotkań w lidze. Wizards przegrali z nimi trzy dotychczasowe mecze w tym sezonie.
ps
REKLAMA