Coraz częściej skarżymy linie lotnicze

Przybywa skarg na przewoźników lotniczych. To dlatego, ze coraz częściej podróżujemy samolotami i mamy coraz więcej wiemy na temat naszych praw.

2016-01-27, 09:50

Coraz częściej skarżymy linie lotnicze
Bardzo dużo skarg dotyczy opóźnień lotu. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

O skargach na linie lotnicze w Porannych rozmaitościach radiowej Jedynki mówi Prawa pasażerów (Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Widać to na podstawie skarg składanych do Europejskiego Centrum Konsumenckiego wyjaśnia Katarzyna Słupek z ECK Polska

- Spośród 30 państw jesteśmy na trzecim miejscu pod względem ilości przyjętych skarg dotyczących transportu lotniczego. Natomiast jesteśmy na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o sprawy typowo bagażowe, czyli mowa o opóźnieniu lub uszkodzeniu bagażu – wyjaśnia gość radiowej Jedynki.

Spóźniony samolot?

 
Bardzo dużo skarg dotyczy opóźnień lotu. Co nam się należy?

- Jeśli opóźnienie wynosi ponad trzy godziny, to mamy prawo do odszkodowania, natomiast jeśli oczekujemy ponad 5 godzin to mamy prawo do zwrotu kosztów biletu, czyli decydujemy się, że nie lecimy. Przewoźnik alternatywnie ma nam zaproponować inne połączenie, nie koniecznie swoim rejsem. Może być to lot jakiejś innej linii. Ma nam dać wybór, co my mamy dalej robić – podkreśla rozmówczyni.

Skarg na linie lotnicze przybywa z każdym rokiem, ale zdaniem Komisji Europejskiej i tak powinno być ich jeszcze więcej. Wciąż jest zbyt niska świadomość pasażerów na temat ich praw, a linie lotnicze nie zawsze należycie informują o nich swoich klientów.

Justyna Golonko, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej