Spór o budżet. Minister chwali, opozycja krytykuje
Sejm przyjął ustawę budżetową na bieżący rok. Za jej uchwaleniem głosowało 236 posłów, 3 wstrzymało się od głosu, a 207 było przeciw.
2016-01-30, 07:50
Posłuchaj
Ustawa budżetowa została przyjęta głosami posłów PiS, a także dwóch posłów klubu Kukiz'15 oraz jednego niezrzeszonego. Przeciwko przyjęciu budżetu na bieżący rok w poddanym pod głosowanie kształcie opowiedziały się kluby: Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, a także większość klubu Kukiz'15.
...
Według założeń budżetu na bieżący rok, wzrost PKB ma wynieść 3,8 procent, średnioroczna inflacja - 1,7 procent, a deficyt sektora finansów publicznych spadnie do 2,8 procent PKB.
...
Szef resortu finansów Paweł Szałamacha cieszy się, że izba niższa parlamentu ostatecznie zaakceptowała propozycje rządu. - Jestem bardzo zadowolony. To jest nasz pierwszy budżet, aczkolwiek jest on oparty na dokumencie, który przygotowała poprzednia koalicja. My mogliśmy w biegu wprowadzić część naszych priorytetów. (…) Cieszę się z tego, że ten budżet trzyma te podstawowe parametry finansowe w ryzach - zaznaczył.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Sejm przyjął projekt budżetu na ten rok
Minister Szałamacha wierzy, że budżet nie będzie wymagać nowelizacji. - Mamy zabezpieczenie finansowania chociażby z aukcji LTE. W poniedziałek wchodzi w życie podatek bankowy, pracujemy intensywnie nad podatkiem od sprzedaży detalicznej. Jestem przekonany, że nasza prognoza wzrostu PKB się ziści. Dochody podatkowe także będą się powoli odbudowywać - podkreślił.
Krytyka ze strony opozycji
Zdaniem posła PO Cezarego Tomczyka istnieje zagrożenie, że założeń nie uda się zrealizować. - Ten budżet nie jest specjalnie realistyczny, zostały założone dochody o których w tej chwili nic nie wiemy. Nie wiemy, jak będą działały nowe podatki. Mamy też wydatki, które też do końca nie są jasne - mówił po głosowaniu polityk Platformy.
Projekt ustawy krytykuje również Tomasz Rzymkowski z ruchu Kukiz'15. Poseł do przyjętych przepisów ma szereg zastrzeżeń. - Nie jest to dobry budżet, ponieważ jest rekordowy deficyt budżetowy. Nie są obniżone także podatki. To, co było w programie Prawa i Sprawiedliwości nie jest realizowane. Nie ma powrotu do niższych stawek VAT, nie ma żadnej znaczącej reformy systemu podatkowego, nie ma również zwiększenia kwoty wolnej od podatku - powiedział Rzymkowski.
Z kolei Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej zwraca uwagę, że o 10 milionów złotych zmniejszony został budżet biura Rzecznika Praw Obywatelskich. - Trybunał Konstytucyjny wzięto siłą, a RPO głodem. Dużo emocji wzbudza też zabranie pieniędzy na in vitro - to znaczy - fakt, że w założeniach budżetowych nie ma tego programu - zaznaczyła.
REKLAMA
Projekt ustawy budżetowej trafi teraz do Senatu.
IAR/aj
REKLAMA