Spór o program Rodzina 500 plus
W audycji „Szukając dziury w całym” Marcin Kędzierski, Andrzej Sadowski i Filip Memches rozmawiali o wadach i zaletach programu „Rodzina 500 plus”. Sejm przyjął projekt ustawy wprowadzający świadczenie w wysokości 500zł na drugie i każde kolejne dziecko.
2016-02-11, 20:54
Posłuchaj
Za przyjęciem projektu głosowało 261 posłów. Przeciw opowiedziało się 43, a 140 wstrzymało się od głosu. Zgodnie z wyliczeniami resortu finansów całkowity koszt projektu w budżecie państwa ma wynieść około 17 mld złotych. Pierwsze wypłaty miałby nastąpić 1 kwietnia, a zajęłyby się nimi samorządy.
Ekipa rządząca podkreśla, że to historyczny i rewolucyjny projekt, jakiego nie było w dotychczasowej polityce rodzinnej. Opozycja twierdzi, że jego przyjęcie może okazać się katastrofą dla finansów publicznych.
– Nie zgadzam się z opiniami, że „Rodzina 500 plus” jest wyrzucaniem publicznych pieniędzy. Sam program broni się i dotyczy przeznaczania 500 zł na dziecko. Należy go jednak rozpatrywać w szerszym kontekście innych rozwiązań, których na razie nie widać – stwierdził w Polskim Radiu 24 Filip Memches, publicysta dziennika Rzeczpospolita.
Natomiast Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha zwrócił uwagę, że intencje obecnej władzy trzeba oddzielić od ich realizacji.
– Ostatnie rozwiązania nie rokują, żeby był to program tak skuteczny, jak w chwili kampanii wyborczej i zdobywania wyborców. Idea polityki rodzinnej jest bliska naszym obywatelom, ale barierą jest wysokie opodatkowanie pracy – ocenił ekspert.
– Wbrew deklaracjom to nie jest program polityki rodzinnej, a socjalnej. Rząd stara się administracyjnie zwiększyć moc nabywczą polskich gospodarstw domowych – dodał Marcin Kędzierski z Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.
Gospodarzem audycji był Łukasz Warzecha.
Polskie Radio 24/gm