Żeglarze znów przeżyją bliskie spotkanie z łodzią izraelską? "Celowali w nas pistoletami"

Polscy żeglarze deskowi odlecieli w piątkowy poranek do Izraela, gdzie będą walczyć o medale mistrzostw świata.

2016-02-12, 21:37

Żeglarze znów przeżyją bliskie spotkanie z łodzią izraelską? "Celowali w nas pistoletami"
Piotr Myszka . Foto: arch. Piotra Myszki

Na akwenie w Ejlacie biało-czerwonych czeka druga co do ważności impreza w tym roku, ale wszyscy zdecydowanie nie mogą doczekać się już igrzysk olimpijskich.

- Będę traktować ten start jak najbardziej treningowo i nie napinam się za bardzo– mówi Małgorzata Białecka – wicemistrzyni Europy z ubiegłego roku i przyszła olimpijska. Na dużym luzie do mistrzostw świata podchodzi także Piotr Myszka, który miał już okazję trenować w Izraelu i przeżyć tam dość zaskakującą przygodę.

- Razem z Radkiem Furmańskim popłynęliśmy pod granicę jordańską, bo zagoniły nas tam wiatry. Po chwili podpłynęła do nas wojskowa łódź z Izraela, oczywiście w pełni uzbrojona z wycelowanymi w nas pistoletami i grzecznie zasugerowano, żebyśmy nie pływali tak blisko granicy i trzymali się raczej brzegów Izraela. O swoje bezpieczeństwo trochę obawia się także Zofia Klepacka. Podczas mojego pobytu w tym kraju dowiedziałam się o grasujących tam nożownikach, ale widziałam też dużo Policji, która dbała o nasze bezpieczeństwo w drodze z Tel Awiwu do Ejlatu.

Mimo, że nasi żeglarze polecieli do Izraela bez presji wynikowej Przemysław Miarczyński chce nawiązać do swoich najlepszych startów i przywieźć medal. To on jako ostatni zdobywał dla Polski srebrny krążek podczas mistrzostw świata a było to w 2014 roku w Santander.

REKLAMA

– Wszystko będzie zależało, od tego czy będzie wiało, bo przy moich warunkach fizycznych jest to niezbędne. Może być jednak różnie, bo nawet młodzi koledzy z reprezentacji Polski depczą mi już po piętach – dodaje Pont i wskazuje na dobre wyniki Radosława Furmańskiego i Pawła Tarnowskiego, który w zeszłym roku zdobył w Mondello mistrzostwo Europy.

W rywalizacji kobiet Małgorzata Białecka i Zofia Klepacka będą musiały czuć na plecach oddech Mai Dziarnowskiej i Kamili Smektały. Mistrzostwa potrwają od 20 do 27 lutego.

Tomasz Kowalczyk, man, PolskieRadio.pl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej