Legenda chwali Roberta Lewandowskiego. Ronaldo umieszcza Polaka w trójce najlepszych napastników świata

Podczas rewelacyjnego sezonu, który kapitan reprezentacji Polski, trudno znaleźć jakikolwiek aspekt, który można by poddać krytyce. Lewandowski zachwyca swoją formą praktycznie wszystkich i nie jest nowością, że wszedł na najwyższy światowy poziom. Nie brakuje porównań z czołowymi piłkarzami innych największych europejskich zespołów, ale liczba kandydatów jest ograniczona - przede wszystkim właśnie ze względu na jakość, którą pokazuje snajper.

- W gronie najlepszych "dziewiątek” na świecie znajdują się obecnie Karim Benzema, Luis Suarez i Robert Lewandowski. Wszyscy trzej są na porównywalnym poziomie - powiedział Ronaldo, były piłkarz między innymi Barcelony, Realu Madryt i AC Milan w rozmowie z włoskim portalem calciomercato.

Benzema i Suarez jeszcze nie tak dawno mogli być uznawani za wzory, do których może aspirować najważniejsza postać reprezentacji Polski. W tym momencie jednak różnice są naprawdę niewielkie, szczególnie biorąc pod uwagę statystyki. Cała trójka jest w kapitalnej dyspozycji, seryjnie trafia do siatki i nic dziwnego, że Ronaldo wyróżnił właśnie tych piłkarzy. Zwłaszcza, że kto jak kto, ale akurat on doskonale wie, na czym polega praca snajpera.

REKLAMA

Ronaldo w swoich najlepszych czasach był bożyszczem tłumów, miał zaledwie 21 lat, kiedy został wyróżniony Złotą Piłką, w 2007 roku "France Football" umieścił go w jedenastce najlepszych piłkarzy w historii futbolu. Zachwycał kibiców nie tylko w klubach, w których występował, z reprezentacją Brazylii sięgnął po dwa mistrzostwa świata. Miał niesamowity talent do strzelania goli i stał się prawdziwą ikoną, choć końcówka jego kariery nie była już tak udana. 

Wyróżnienie ze strony właśnie tego zawodnika na pewno może wyjątkowo cieszyć Lewandowskiego, ale Polak pokazywał już wielokrotnie, że nie zamierza osiadać na laurach. Cele na obecny sezon pozostają bez zmian - na pierwszym miejscu jest zwycięstwo z Bayernem w Lidze Mistrzów, potem zaś przyjdzie czas na to, by poprowadzić reprezentację na mistrzostwach Europy.

Korespondencyjny pojedynek z Benzemą i Suarezem? Na pewno będzie się o tym mówić, zwłaszcza, że Polak był przymierzany do Realu Madryt jako zawodnik, który w razie potrzeby miałby zastąpić Francuza. Ostatecznie z transferu nic nie wyszło, jednak temat tego, by występował w Primera Division razem z dwójką swoich "rywali", na pewno jeszcze powróci. 

Źródło: Press Focus/x-news

REKLAMA

ps, PolskieRadio.pl