Stephens i Thiem triumfują w Acapulco

Zawodniczki te walczyły trzykrotnie. Dwukrotnie lepsza była Amerykanka.

Zajmująca 24. miejsce w rankingu WTA Stephens zanotowała trzeci triumf w karierze, a drugi w tym sezonie. W styczniu świętowała sukces w Auckland. Reprezentantka USA ma stuprocentową skuteczność jeśli chodzi o występy w decydujących spotkaniach.

Sklasyfikowana o 42 pozycje niżej Cibulkova w finale zagrała po raz dwunasty. W dorobku ma cztery tytuły, a ostatni z nich wywalczyła dwa lata temu właśnie w Acapulco.

Urszula Radwańska z powodu kontuzji lewego stawu skokowego nie dokończyła meczu pierwszej rundy z Rosjanką Anastazją Pawliuczenkową. Natomiast w półfinale debla odpadły Paula Kania i Argentynka Maria Irigoyen.

W turnieju mężczyzn rozstawiony z numerem czwartym Dominic Thiem wygrał z australijskim tenisistą Bernardem Tomicem (5.) 7:6 (8-6), 4:6, 6:3.

W pierwszym secie Tomic prowadził już 5:3, jednak Thiem zdołał odwrócić losy tej partii. Mecz trwał godzinę i 56 minut. 22-letni Austriak dobrze będzie wspominać lutowe występy - wygrał turnieje w Buenos Aires i Acapulco (pula nagród drugiej imprezy: 1,413 mln dolarów), a w Rio de Janeiro dotarł do półfinału. Jego bilans w tym miesiącu to 13 zwycięstw i jedna porażka.

ah