Nanga Parbat zdobyta tej zimy, czy nie? Bibliotekarz, drwal, dyskobolka i tragarz, który był liderem mają dowody

Simone Moro, Alex Txikon, Ali Sadpara i Tamara Lunger dotarli po niesamowitym i zakończonym sukcesem zimowym ataku na szczyt Nanga Parbat są w bazie i dzielą się wrażeniami z wyprawy.

2016-02-29, 10:30

Nanga Parbat zdobyta tej zimy, czy nie? Bibliotekarz, drwal, dyskobolka i tragarz, który był liderem mają dowody
Simone Moro i Alì Sadpara na szczycie Nanga Parbat. Foto: Simone Moro

Posłuchaj

Himalaista Krzysztof Wielicki w rozmowie z IAR zaznacza, że zdobywcy wykazali się cierpliwością i determinacją długo czekając na odpowiednie warunki pogodowe niezbędne do zdobycia szczytu (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Simone Moro, Alex Txikon i Ali Sadpara 26 lutego zostali pierwszymi ludźmi w historii, którzy stanęli zimą na Nanga Parbat. Problemy spotkały Włoszkę Tamarę Lunger - himalaistka zatrzymała się kilkadziesiąt metrów pod szczytem, choć wciąż trzeba docenić jej wielki wysiłek.

Akcja zakończyła się sukcesem w momencie, w którym wydawało się, że tej zimy zdobycie tego wymagającego szczytu nie będzie już możliwe. Poprzednie ekipy, które próbowały w ten sposób zapisać się w historii, musiały odejść z niczym.

Pierwszy film z pozdrowieniami od Simone Moro, Alexa Txikona, Ali Sadpary i Tamary Lunger:

youtube/Simone Moro

Po sukcesie międzynarodowej ekipy pojawiły się jednak kontrowersje i teza, że himalaiści wcale na szczycie nie byli. Według niektórych obserwatorów - atak szczytowy na całym świecie śledzili miłośnicy wspinaczki - nadajnik GPS, który miał ze sobą jeden ze wspinaczy nigdy nie pojawił się na szczycie Nangi. Takie rewelacje ogłosiła pakistańska agencja turystyczna Pakistan Explorer. Opublikowała zdjęcie, na którym zaznaczony jest wierzchołek i ostatnie miejsce z którego odebrano sygnał nadajnika. Te punkty nie pokrywają się.

REKLAMA

Jednak podczas ataku szczytowego, dziennikarz Alessandro Filippinina, który obserwował atak szczytowy i opisywał wydarzenia na stronie "La Gazzetta dello Sport" na bieżąco informował, że linia wytyczona przez GPS błędnie wyświetliła się na mapie. Jak tłumaczył, chodziło o przesunięcie o około 100/200 metrów.

Tomkowi Mackiewiczowi, który tej zimy, kolejny już sezon próbował pokonać Nangę, także zależało na tym, aby himalaiści wyjaśnili te kontrowersje.


Zdjęcia ze szczytu, które opublikowali Moro, Sadpara, Txikon i Lunger rozwiewają wszelkie wątpliwości.

REKLAMA

Adam Bielecki, który tej zimy także mierzył się z Nanga Parbat, nie czekał jednak na dowody i pogratulował sukcesu swoim kolegom zanim opublikowano zdjęcia. 

"

Nanga Zdobyta !!! Wielkie gratulacje dla Alexa, Simeone i Alego za wytrwałość, która w końcu została nagrodzona sukcesem...

Posted by Adam Bielecki on 26 luty 2016

Poznajmy bohaterów tej zimy na Nanga Parbat:

Tamara Lunger, rocznik 1986, urodziła się w Bolzano. Jej fascynacja górami była naturalna. Ojciec, Hansjörg Lunger, jest wspinaczem i skialpinistą.
Jak mówi już w wieku 14 lat marzyła o wejściu na ośmiotysięcznik. Spełniła swoje marzenie bardzo szybko. W 2010 roku, w wieku 23 lat, weszła na Lhotse (z tlenem). W 2014 roku weszła już bez tlenu na K2. Stanęła na tym trudnym i wysokim ośmiotysięczniku jako druga Włoszka w historii. Tamara byłą także lekkoatletką, dwukrotnie była wicemistrzynią Włoch w rzucie dyskiem.

REKLAMA

Tamara nie dotarła na sam szczyt Nanga Parbat, zatrzymała się tuż przed nim, ale na pewno jest jedyną kobietą, która była tam tak wysoko zimą.

Simone Moro, rocznik 1967, urodził się w Bergamo. Zdobył wykształcenie bibliotekarza, ale jego przeznaczeniem nie były biblioteczne zakamarki, lecz wysokie góry i wolność latania. Simone to rasowy sportowiec, pływak i trener pływania, wspinacz sportowy i trener włoskiej kadry wspinaczki sportowej, przewodnik górski, himalaista, oficer wojsk włoskich i wreszcie ratownik i pilot śmigłowcowy.

Ma na swoim koncie wejście na 10 ośmiotysięczników. W tym jako jedyny człowiek na świecie aż 4 pierwsze wejścia zimowe: Shisha Pangma (2005), Makalu (2009), Gasherbrum II (2011) i Nanga Parbat (2016).


Od lewej: Alex Txikon, Tamara Lunger, Simone Moro i Ali Sadpara/Facebook Simone Moro

REKLAMA

Alex Txikon, rocznik 1981, urodził się w Lemoa w Kraju Basków. Jest najmłodszym z 13 rodzeństwa. Gdy miał trzy lata po raz pierwszy wspiął się na górę Gorbeia (1482m) – świętą górę Basków. W Himalajach zakochał się w latach 90.

Na pierwszą wyprawę w góry wysokie wyjechał w 2002 roku. Był kamerzystą w teamie wspierającym drogę do Korony Himalajów Edurne Pasaban. Ma na swoim koncie 11 ośmiotysięczników, z ostatnim zdobytym zimą Nanga Parbat. Txikon wspina się w skałkach uprawia skoki BASE ASE jumping oraz… tradycyjny baskijski sport aizkolaritza, czyli przerąbywanie drewna.

Muhammad Ali ‘Sadpara, rocznik 1977, urodził się w… Sadpara miejscowości położonej niedaleko Skardu w regionie Gilgit Baltistan w Pakistanie. Do 1999 roku pracował w kamieniarstwie, wydobywając marmur w swoich rodzimych stronach i sprzedając go w Karachi. Od 1999 roku zaczął pracować jako tragarz, by w 2004 zostać HAPsem (High Altitude Porter, tragarz wysokogórski). Od tego czasu pracował dla 18 ekspedycji, w tym polskich. Przez ten czas stał się najmocniejszym himalaistą pakistańskim. Wszedł na cztery pakistańskie ośmiotysięczniki: Broad Peak, Nanga Parbat, Gasherbrum I i Gasherbrum II. Ali wyłamuje się z roli wynajętego HAPsa. Alex Txikon na tegorocznej wyprawie mówi o Alim, jako liderze ekspedycji.

Alex Txikon (z prawej) na szczycie Nanga Parbat

Pojedynek z górą tej zimy toczyli także Polacy.

W skład wyprawy Nanga Stegu Revolution wchodzili Adam Bielecki i Jacek Czech, kolejną była "Justice for All - Nanga Dream" pod kierownictwem Marka Klonowskiego, w której udział brali Paweł Dunaj, Michał Dzikowski, Paweł Witkowski, Tomasz Kuczyński, Tomasz Dziobkowski, Piotr Tomza, Karim Hayat, Safdar Karim. Szczyt próbował zdobyć także Polak Tomasz Mackiewicz, który działał z Francuzką Elisabeth Revol.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Nanga_Parbat_1200.jpg
Szczyt Nanga Parbat po raz pierwszy zdobyty zimą. Himalaiści zeszli do czwartego obozu

Pierwszego wejścia na Nanga Parbat dokonał 3 lipca 1953 roku Herman Buhl. 29-letni wówczas Austriak samotnie, bez tlenu, przebył ostatnie 1300 m na flance Rakhiot, będąc pod wpływem środka dopingującego na bazie amfetaminy.

Rekord zimowych zmagań z "Nagą Górą” - do dzisiaj - należał do Zbigniewa Trzmiela, który podczas wyprawy kierowanej przez Andrzeja Zawadę w 1997 roku wspiął się na 7800 m.

Przedostatni niezdobyty zimą szczyt padł za sprawą wyjątkowo zdeterminowanej ekipy. Teraz na liście pozostał już tylko K2.

Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl, Wspinanie.pl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej