Niegroźny wypadek samochodowy "Diablo" Włodarczyka przed galą w Sosnowcu
Były mistrz świata wagi junior ciężkiej Krzysztof "Diablo" Włodarczyk miał w środę wypadek samochodowy. Bokser jechał do Sosnowca, gdzie w piątek ma walczyć z Walerym Brudowem.
2016-03-02, 23:05
- Nic mi się nie stało, choć sytuacja wyglądała groźnie - powiedział Włodarczyk.
- Do wypadku doszło tuż przed Mszczonowem. Jechałem lewym pasem dwupasmówki, a w pewnym momencie kierująca autem i będąca na prawej części jezdni, w trakcie manewru wyprzedzania tira, zwyczajnie zajechała mi drogę. Uderzyłem w tył auta kobiety i mocno uszkodziłem samochód. Na szczęście skończyło się na wielkim strachu, mnie nic się nię stało i na pewno w piątek wyjdę na ring z Brudowem - powiedział 34-letni Włodarczyk (Sferis KnockOut Promotions).
Były dwukrotny czempion wagi junior ciężkiej wraca na ring po prawie półtorarocznej przerwie. Podczas gali "Sosnowiec Boxing Night" jego rywalem będzie Rosjanin Brudow, były mistrz świata tymczasowy WBA.
- Podróż kontynuuję z trenerem Fiodorem Łapinem, mistrzem świata WBO w kategorii junior ciężkiej Krzyśkiem Głowackim oraz innym pięściarzem Krzyśkiem Kopytkiem. O północy powinniśmy być na miejscu. Jutro ważenie, a w piątek długo wyczekiwane wejście między liny - dodał pięściarz pochodzący z podwarszawskiego Piaseczna.
REKLAMA
Włodarczyk ma na koncie 49 zwycięstw, 3 porażki i remis. Rekord Brudowa to 42-7.
W Sosnowcu boksować będą też m.in. były pretendent do tytułu czempiona WBA w junior ciężkiej Paweł Kołodziej, Konrad Dąbrowski, Kamil Młodziński oraz Paweł Stępień.
ps
REKLAMA