Ankiety osobowe dżihadystów wpadły w ręce wywiadu
Niemiecki Urząd Kryminalny (BKA) zdobył dokumenty zawierające poufne dane dotyczące niemieckich dżihadystów walczących w szeregach Państwa Islamskiego w Syrii – poinformowały niemieckie media.
2016-03-08, 12:21
W ręce niemieckich śledczych wpadły kwestionariusze osobowe wypełniane przez osoby ubiegające się o przyjęcie do bojówek IS – podały wieczorem „Sueddeutsche Zeitung” oraz stacje telewizyjne NDR i WDR.
Przedstawiciele tych trzech redakcji tworzą zespół dziennikarzy śledczych.
Rzecznik BKA potwierdził, że policja jest w posiadaniu takich dokumentów. Zdaniem ekspertów są one autentyczne i mogą zostać wykorzystane jako materiał dowodowy w postępowaniach przeciwko osobom, które powróciły z Syrii do Niemiec.
Pytania do kandydata na terrorystę
Według mediów kwestionariusze są szczegółowe i zawierają 23 pytania dotyczące nie tylko danych osobowych, lecz także informacje o sposobie przyjazdu do Syrii, krewnych i doświadczeniu w walce.
REKLAMA
Kandydaci na dżihadystów podają też informacje o umiejętnościach przydatnych w walce oraz o tym, czy chcą brać udział w zamachach samobójczych. Warunkiem wstąpienia do IS są referencje, najlepiej od osoby, która już znajduje się na terenie Państwa Islamskiego.
Zdaniem ekspertów przechwycone dokumenty świadczą o tym, że IS nie jest tylko organizacją terrorystyczną, lecz ma ambicje bycia strukturą państwową.
Media podają, że dokumenty będące w posiadaniu BKA są częścią większego zbioru kwestionariuszy osobowych, który „wyciekł” z IS i dostępny jest częściowo władzom bezpieczeństwa w kilku krajach. Dokumenty dotyczą też obywateli niemieckich, którzy powrócili z Syrii i nie zostali dotąd osądzeni z braku dowodów.
Według BKA od wybuchu wojny domowej w Syrii z Niemiec w rejon walk wyjechało 800 islamistów. Około 130 z nich zginęło w walkach. Jedna trzecia powróciła do kraju. 70 osób zdobyło doświadczenia wojenne.
REKLAMA
PAP/agkm
Wideo. RUPTLY/x-news. Bin Kirdan, Tunezja, 7 marca. Nawet 50 osób mogło zginąć w walkach tunezyjskiej armii z dżihadystami, którzy przeprowadzili ataki na obiekty tunezyjskich służb bezpieczeństwa w południowo-wschodniej części kraju. Żołnierze zabili co najmniej 28 islamistów. W walkach zginęło także 7 cywilów i 10 tunezyjskich wojskowych.
Zaatakowane obiekty znajdują się ok 65 km od turystycznej wyspy Dżerba.
Tunezja obawia się rozprzestrzeniania się ekstremizmu z sąsiedniej Libii, gdzie Państwo Islamskie zyskuje na znaczeniu. Zachodni doradcy wojskowi szkolą tunezyjskie siły graniczne.
Władze tunezyjskie niedawno zakończyły budowę "systemu przeszkód", mających utrudnić dżihadystom przedostawanie się na tunezyjskie terytorium, wzdłuż prawie połowy z liczącej niemal 500 km granicy z Libią.
REKLAMA