Sepp Blatter krytykuje pomysł swojego następcy. "System sprawdził się przez lata"
Były szef FIFA Joseph Blatter skrytykował pomysł powiększenia z 32 do 40 liczby uczestników piłkarskich mistrzostw świata.
2016-03-11, 07:46
Powiększenia liczby zespołów grających na mundialu jest niedawno wybrany na prezydenta FIFA Szwajcar Gianni Infantino.
- Uważam, że mundial powinien być nadal rozgrywany z 32 drużynami. Ten system się sprawdził przez lata i jest dobrze znany. Nie są tutaj potrzebne żadne zmiany - powiedział w wywiadzie dla gazety "Blick" Blatter.
Infantino już przed wyborami obiecywał, że chciałby, by w mistrzostwach świata brało udział 40 zespołów. W ten sposób mógł też zdobyć kilka głosów mniejszych nacji. Ten pomysł skrytykował zdyskwalifikowany za udział w aferze korupcyjnej Blatter.
- A kolejny prezydent będzie chciał 44 kraje. Gdzie jest granica? Może tak jak w Wielkich Szlemach? Po 128 i system pucharowy. To może byłaby jakieś kreatywna zmiana - skomentował.
REKLAMA
Blatter jest zdyskwalifikowany na sześć lat w związku z podejrzeniami o korupcję. Sprawa dotyczy przelewu z FIFA dwóch milionów franków (1,82 mln euro) w 2011 roku na konto ówczesnego szefa UEFA Michela Platiniego. Obaj utrzymują, że było to wynagrodzenie za pracę, którą Francuz wykonał na rzecz światowej federacji 10 lat wcześniej, a umowa była ustna. Komisja Etyki uznała te tłumaczenia za "mało przekonujące" i uznała, że dopuścili się przekroczenia norm etycznych.
Źródło: RUPTLY/x-news
ps
REKLAMA