Szefowa MEN: nie chcemy, by 6-latki były zakładnikami pieniędzy

- W 2016 roku są pieniądze na 6-latki, zarówno te, które pozostaną w przedszkolach, jak i te, które pójdą do szkół. W 2017 roku, razem z samorządami, znajdziemy te pieniądze - powiedziała Anna Zalewska.

2016-03-14, 16:35

Szefowa MEN: nie chcemy, by 6-latki były zakładnikami pieniędzy

Posłuchaj

Po zniesieniu obowiązku szkolnego dla 6-latków Związek Nauczycielstwa Polskiego ogłosił, że na Dolnym Śląsku prace może stracić nawet 1,5 tys. nauczycieli. Minister edukacji Anna Zalewska zaprzecza (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Minister edukacji narodowej wzięła w poniedziałek udział w pierwszej z cyklu ogólnopolskich debat o edukacji, która odbyła się we Wrocławiu. Jej tematem było finansowanie oświaty.

Anna Zalewska podkreśliła, że obecna sytuacja związana z wejściem w życie ustawy o systemie oświaty znoszącej od 1 września tego roku obowiązek szkolny dla sześciolatków jest jednym z najważniejszych zadań, przed którymi stoi jej resort.

Zgodnie z nowelizacją dzieci będą obowiązkowo rozpoczynać naukę w wieku siedmiu lat, po rocznym obowiązkowym przygotowaniu przedszkolnym dla sześciolatków.

- W 2016 roku wszystkie organy prowadzące mają pieniądze na sześciolatki, obojętnie czy pozostaną one w przedszkolu, czy pójdą do szkoły. W 2017 roku, razem z samorządami, znajdziemy takie pieniądze i to jest priorytet na przyszły rok - powiedziała minister.

- Nie chcemy, by 6-latki były zakładnikami polityki i pieniędzy - zaznaczyła.

Szefowa MEN stwierdziła, że nie obawia się, że po wejściu w życie noweli znoszącej obowiązek szkolny dla 6-latków zabraknie miejsc w przedszkolach dla 3-latków. - Według naszych obliczeń w przedszkolach będzie 50 tys. wolnych miejsc - oznajmiła.

Będą zmiany w systemie edukacji

Debaty na temat zmian w systemie edukacji z udziałem samorządowców, nauczycieli i rodziców odbywać się będą do czerwca we wszystkich miastach wojewódzkich. 27 czerwca w Toruniu cykl zostanie podsumowany.

- Założenia do ustawy zmieniającej system edukacji w Polsce będą przedstawione w lipcu lub sierpniu - zapowiedziała w zeszłym tygodniu minister edukacji narodowej.

Zalewska wyliczyła, że zmiany dotyczyć będą podstaw programowych, w tym programów wychowawczych, podręczników, zasad funkcjonowania systemu edukacji, doskonalenia zawodowego nauczycieli.

Miałyby być wprowadzane systematycznie - obejmując kolejne roczniki uczniów - od 2017 roku.

PAP, IAR, kk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej