Unia Europejska negocjuje z Turcją
Jest wspólne stanowisko Unii Europejskiej, teraz czas na negocjacje z Turcją w sprawie umowy, która ma zatrzymać falę migracyjną. O kryzysie uchodźczym i receptach na jego powstrzymanie w Polskim Radiu 24 rozmawiali dr Jolanta Szymańska, europeistka z Uniwersytetu Warszawskiego, Karolina Zbytniewska, red. naczelna portalu „EurActiv.pl” i Krzysztof Wojna, były korespondent Polskiego Radia w Brukseli.
2016-03-18, 10:33
Posłuchaj
Ankara ma się zgodzić na przyjęcie wszystkich nielegalnych uciekinierów, którzy dotarli do Grecji, a unijne kraje mają przyjąć syryjskich uchodźców przebywających w Turcji. Takie są wstępne ustalenia unijno-tureckie. Data rozpoczęcia całej operacji nie została jeszcze wyznaczona.
Jak podkreślała w Polskim Radiu 24 Karolina Zbytniewska, powodzenie akcji zależy nie tylko o ustaleń między UE a Turcją. – Wiele zależy od tego, jak zostanie rozwiązany konflikt syryjski, czy migrantów będzie mniej – wskazywała.

Migranci z UE do Turcji i z Turcji do Europy mają trafiać na zasadzie „jeden za jednego”. – Rozwiązania proponowane przez UE to próba walki z przemytem ludzi, który stał się prawdziwą plagą – zauważyła dr Jolanta Szymańska.

– Mechanizm „jeden za jednego” polega na tym, że Syryjczyk, który nielegalnie dostanie się do Grecji i zostanie cofnięty do Turcji, będzie miał zamkniętą drogę do Europy. Natomiast w zamian za odesłanego ze Starego Kontynentu migranta do UE trafi Syryjczyk znajdujący się w tureckim obozie dla uchodźców – wyjaśniał na naszej antenie Krzysztof Wojna.
REKLAMA

Unia zgodziła się na spełnienie większości postulatów Ankary. Nie ma już kontrowersji w sprawie zwiększenia wsparcia finansowego z trzech do sześciu miliardów euro dla syryjskich uchodźców. Francja miała natomiast wycofać sprzeciw wobec zniesienia w czerwcu wiz dla obywateli Turcji do Unii. Paryż zażądał zapisów, że Ankara nie będzie ulgowo traktowana i spełni wszystkie wymogi.
Więcej w całej rozmowie.
Polskie Radio 24/IAR
Polecane
REKLAMA