WTA Indian Wells: Agnieszka Radwańska nic nie musi, może tylko wygrać z Sereną Williams

Agnieszka Radwańska o finał BNP Paribas Open w Indian Wells zagra z Sereną Williams. Amerykanka przyznała, że żałuje, że z Polką musi zagrać już w półfinale.

2016-03-18, 12:00

WTA Indian Wells: Agnieszka Radwańska nic nie musi, może tylko wygrać z Sereną Williams

Posłuchaj

Jan Pachlowski, korespondent Polskiego Radia o meczu ćwierćfinałowym Agnieszki Radwańskiej w Indian Wells z Petrą Kvitovą (IAR)
+
Dodaj do playlisty

– Ona potrafi grać bardzo ważne mecze na dużych stadionach, Na korcie Aga potrafi naprawdę dużo, łącznie z niezwykle szybkim poruszaniem się – skomplementowała krakowiankę liderka światowego rankingu. – Ten kort na pewno jej odpowiada, bo nawierzchnia jest bardzo wolna. Spodziewam się wielu długich wymian, ale będę na to przygotowana - dodała Serena Williams

– Bardzo lubię Agę na korcie i poza nim. Uważam, że na korcie jest niezwykle ekscytującą zawodniczką do oglądania, a poza kortem jedną z najmilszych osób w tourze. Myślę, że to będzie bardzo dobre spotkanie, bez względu na to kto wygra. Żałuję jedynie, że nie zmierzymy się w finale. Zobaczymy jak sprawy się potoczą. Wydaje mi się, że ona jeszcze nie wygrała tego turnieju, więc na pewno będzie chciała to zrobić – podsumowała młodsza z sióstr Williams.

Liderka światowego rankingu w ćwierćfinale w dwóch setach pokonała obrończynię tytułu, Simonę Halep (6:4, 6:3), a Agnieszka Radwańska bój o półfinał wygrała z Petrą Kvitovą (6:2,7:6).

Serena Williams prowadzi z Agnieszką Radwańską w bilansie bezpośrednich spotkań 9:0. Ostatni pojedynek miał miejsce podczas tegorocznego Australian Open. Amerykanka w półfinale zwyciężyła w dwóch setach.

Każde spotkanie z Amerykanką poprzedza pytanie: czy tym razem Agnieszce Radwańskiej uda się pokonać mistrzynię? To będzie spotkanie numer 10 Polki i Amerykanki. Może do dziesięciu razy sztuka?

Polka znalazła się w gronie czterech najlepszych zawodniczek w Indian Wells po raz trzeci w karierze. Wcześniej grała w półfinałach w 2010 i 2014 roku. Przed dwoma laty zagrała w finale, przegrała w dwóch setach z Włoszką Flavią Pennettą.

REKLAMA

W drugim półfinale w kalifornijskim Indian Wells rozstawiona z numerem 13. Białorusinka Wiktoria Azarenka zagra z Czeszką Karoliną Pliskovą (18.).

Niezależnie od dalszych rozstrzygnięć w Indian Wells, Agnieszka Radwańska w najnowszym rankingu WTA awansuje z trzeciego na drugie miejsce. Polka po raz ostatni w karierze była wiceliderką rankingu WTA we wrześniu 2012 roku. Od razu nasuwa się pytanie, czy nasza zawodniczka jest w stanie zostać kiedyś numerem jeden światowego tenisa. - Proszę popatrzeć na byłe numery jeden, jak Jelena Janković, która nie gra dużo silniej od Radwańskiej. Nie jest więc wykluczone, że Agnieszka tą liderką zostanie, ale wiele zależy też od dyspozycji Sereny Williams, która musiałaby roztrwonić olbrzymią przewagę punktów rankingowych jaką ma nad resztą stawki - uważa redaktor naczelny magazynu "TenisKlub" Adam Romer.

Źródło/Press Focus/x-news

REKLAMA

Początek meczu półfinałowego Agnieszka Radwańska - Serena Williams zaplanowano na godzinę 3.00 w nocy z piątku na sobotę naszego czasu.

(ah)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej