Prezydent Andrzej Duda na Węgrzech. Spotkanie z Viktorem Orbanem
Prezydencki minister Krzysztof Szczerski powiedział, że politycy rozmawiali o niestabilności strefy euro, kryzysie migracyjnym i współpracy w Europie Środkowej.
2016-03-19, 17:43
Posłuchaj
Prezydencki minister Krzysztof Szczerski relacjonuje spotkanie Andrzeja Dudy z Viktorem Orbanem (IAR)
Dodaj do playlisty
Prezydent Duda spotkał się z premierem Węgier w ostatnim dniu wizyty w tym kraju.
Szczerski poinformował, że prezydent Duda i premier Orban omówili rezultaty piątkowego unijnego szczytu. - Porozumienia oceniono jako pozytywne, idące w dobrym kierunku, będące pierwszym sygnałem, że politycy europejscy, którzy tworzą dziś główny nurt polityki europejskiej, nie tworzą już problemów, ale zaczynają je rozwiązywać. To pierwszy krok w kierunku rozwiązywania problemów imigracji w Europie, a nie ich tworzenia – ocenił Szczerski.
Zaznaczył, że od decyzji do realizacji jeszcze długa droga, ale porozumienie zaczyna przywracać nadzieje społeczeństw europejskich na to, że polityka europejska będzie znowu bezpieczniejsza. - Prezydent bardzo wyraźnie podkreślał, że docelowym modelem by kryzys rozwiązać, jest pomoc w miejscu, gdzie toczy się wojna i aktywna polityka globalna w Syrii, bo źródło kryzysu jest poza Europą – powiedział Szczerski.
TVN24/x-news
REKLAMA
Kluczową częścią zawartego w piątek w Brukseli porozumienia jest plan, zgodnie z którym Turcja będzie przyjmować z powrotem wszystkich imigrantów, którzy od 20 marca, czyli najbliższej niedzieli, przedostaną się nielegalnie na greckie wyspy. W zamian UE ma wkrótce rozpocząć przejmowanie syryjskich uchodźców bezpośrednio z tureckich obozów; za każdego odesłanego z Grecji Syryjczyka Unia przejmie od Turcji jednego syryjskiego uchodźcę. To rozwiązanie ma być tymczasowe, a jego celem jest zniechęcenie uchodźców do nielegalnej przeprawy do Grecji oraz zniszczenie "modelu biznesowego" przemytników ludzi.
Politycy dyskutowali także o „pragmatycznej współpracy w Europie Środkowej” – dodał Szczerski. - Premier Orban z wielkim entuzjazmem odniósł się do koncepcji prezydenta Dudy – ABC, czyli współpracy w regionie Adriatyk, Bałtyk, Morze Czarne – mówił minister.
- Musimy odrobić swoją lekcję w Europie Środkowej, by nie było luk w powiązaniach infrastrukturalnych – podkreślił. Zaznaczył, że polski prezydent z Orbanem rozmawiał o rozwoju infrastruktury transportowej, energetycznej, środowiskowej, telekomunikacyjnej, tak, by region ABC pokazał, że potrafi budować jedność.
Rozmowy dotyczyły też tego, jak można budować suwerenność energetyczną regionu. „Cały region Europy Środkowej czeka na zakończenie inwestycji gazoportu w Świnoujściu, uruchomienie dostaw gazu, by nowe źródło zaopatrzenia dla Środkowej Europy popłynęło do systemów gazowych” – zaznaczył.
REKLAMA
FILM: Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem Węgier Aderem Janosem w Budapeszcie. - Rozmawialiśmy o niezbędnym rozwoju infrastruktury komunikacyjnej i energetycznej pomiędzy naszymi krajami - powiedział Andrzej Duda. - Rozmawialiśmy także o temacie, który najbardziej zajmuje Europę, czyli o migracji. Jeżeli miałbym to podsumować w jednym zdaniu, powiedziałbym, że to ogromne szczęście, że Czwórka Wyszehradzka tak sprawnie działała w tym zakresie.
TVN24/x-news
"Trzeba bronić nasze wartości"
- Polacy i Węgrzy zachowali dobre wartości; misją naszych narodów jest to, aby te nasze wartości nieść do Europy i ich zdecydowanie bronić - powiedział prezydent Andrzej Duda w Budapeszcie, podczas inauguracji obchodów Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej.
- W dzisiejszej Unii Europejskiej, w dzisiejszej Europie, w której niewątpliwy jest kryzys wartości, na których zbudowana została cywilizacja europejska, myślę o cywilizacji o korzeniach łacińskich, opartej na pniu chrześcijaństwa (...) te wszystkie ideały w dzisiejszej Europie giną, są zapomniane i deptane przez inne ideologie, które wypaczają w gruncie rzeczy istotę człowieka i człowieczeństwa - zaznaczył prezydent.
REKLAMA
Dodał, że Polacy i Węgrzy "te dobre wartości zachowali". "Myślę, że jest dzisiaj naszym wielkim obowiązkiem i wielką misją to, aby te nasze wartości do Europy Zachodniej nieść i tych naszych wartości, także w obliczu wszystkich ataków, które na nas spadają, w sposób zdecydowany bronić" - powiedział Duda.
Prezydent przypomniał w swoim wystąpieniu o historycznych związkach Polski z Węgrami, m.in. o pomocy udzielonej polskim uchodźcom i żołnierzom przez Węgrów w 1939 r. i solidarności okazanej społeczeństwu węgierskiemu przez Polaków podczas powstania węgierskiego 1956 r.
- Niech Pan Bóg błogosławi narodowi węgierskiemu i państwu węgierskiemu, niech Pan Bóg błogosławi Polakom i błogosławi Polsce - zakończył swoje przemówienie Duda.
Polska para prezydencka w sobotę wzięła udział w inauguracji obchodów Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Parlamenty obu krajów rok 2016 ustanowiły rokiem solidarności Polski i Węgier w związku z 60. rocznicą Poznańskiego Czerwca i późniejszego o cztery miesiące węgierskiego powstania antykomunistycznego z 1956 roku.
REKLAMA
Po południu Andrzej Duda rozmawiał z marszałkiem węgierskiego Zgromadzenia Narodowego Laszlo Koverem, wpisał się też do Księgi Pamiątkowej Zgromadzenia.
Na zakończenie pobytu w Budapeszcie prezydent wręczył odznaczenia Węgrom zasłużonym dla współpracy między naszymi krajami.
Spotkanie z amerykańskimi senatorami
Po południu w Krakowie prezydent Andrzej Duda ma się spotkać z grupą amerykańskich senatorów. Według wcześniejszych zapowiedzi rozmowa ma dotyczyć kwestii bezpieczeństwa międzynarodowego i stosunków polsko-amerykańskich.
Do spotkania ma dojść po zakończeniu wizyty prezydenta na Węgrzech. W Budapeszcie prezydencki minister Krzysztof Szczerski mówił, że to rozmowa została zorganizowana na prośbę strony amerykańskiej.
REKLAMA
Kilka dni temu powiedział on, że prezydent spotka się z senatorami, żeby podyskutować o kwestiach perspektyw szczytu NATO, ale także o relacjach polsko-amerykańskich i "wszystkich tych kwestiach, które są pokazywane przez media jako część politycznego dialogu między Polską a Stanami Zjednoczonymi". W grupie amerykańskich polityków jest senator polskiego pochodzenia, Barbara Mikulski.
pp/IAR/PAP
REKLAMA