Merle Haggard nie żyje. "Muzyka poniosła jedną z największych strat w swojej historii"
Artysta zmarł w dniu swoich 79. urodzin w swoim domu w Kalifornii. Przyczyną śmierci były komplikacje po zapaleniu płuc.
2016-04-06, 22:03
Posłuchaj
Merle Haggard był przedstawicielem nurtu "outlaw", do którego należeli także tacy muzycy jak Willie Nelson czy Hank Williams. Był jednym z najpopularniejszych piosenkarzy country. 38 jego singli dotarło do pierwszego miejsca listy przebojów Billboard.
Jego muzyka wywarła duży wpływ na twórczość takich grup jak The Byrds czy Grateful Dead. Ponad 400 piosenkarzy nagrało własne wersje jego przeboju z 1968 roku "Today I Started Loving You Again". Do największych przebojów Haggarda należą także "Okie From Muskogee" oraz "The Fightin' Side of Me".
Żal i smutek z powodu śmierci Haggarda wyraziło wielu amerykańskich muzyków. "Muzyka country poniosła jedną z największych strat w swojej historii" - oświadczył Charlie Daniels. "Merle był pionierem, prawdziwym artystą estradowym, legendą" - napisała na Twitterze Carrie Underwood.
IAR, kk
REKLAMA