Europoseł PO: rezolucja PE o Polsce wyrazem zaniepokojenia przyjaciół Polski
Parlament Europejski przyjął w środę rezolucję dotyczącą sytuacji w Polsce. Oświadczył w niej, że jest poważnie zaniepokojony, że faktyczny paraliż Trybunału Konstytucyjnego w Polsce zagraża demokracji, prawom człowieka i praworządności.
2016-04-13, 15:37
Posłuchaj
Eurodeputowany Platformy Obywatelskiej Janusz Lewandowski powiedział, że rezolucja jest wyrazem zaniepokojenia przyjaciół Polski w Unii Europejskiej.
Podkreślił, że "miażdżąca większość" eurodeputowanych powiedziała wprost, że "źle się dzieje z Polską pod rządami Prawa i Sprawiedliwości", że nadużycia władzy to zagrożenie demokracji, że "Polska jest osamotniona i przestała być słuchana". Lewandowski stwierdził, że "rachunek za grzechy PiS zapłaci cała Polska".
Eurodeputowany zaznaczył, że klucz do rozwiązania kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego jest w Polsce, a co należy zrobić wskazała Komisja Wenecka. Dodał, że "jeśli PiS spowodował bałagan konstytucyjny, to jest odpowiedzialny za wyprowadzenie z niego".
x-news.pl, TVN24
"Ta rezolucja jest świadectwem prawdy"
- Ta rezolucja jest świadectwem prawdy, mówi w sposób obiektywny o tym, co się w Polsce dzieje. My nie boimy się i nigdy nie będziemy się bać głosować za prawdą - powiedział były minister ds. europejskich Rafał Trzaskowski z PO.
Trzaskowski nie zgodził się z opiniami europosłów PiS, według których rezolucja jest "szkodliwa i absurdalna". - To nie jest rezolucja absurdalna, ona w sposób bardzo wyważony zdaje relacje i daje świadectwo, tego co dzieje się w Polsce. Rezolucja jest sygnałem dla PiS, żeby się opamiętał i wycofał ze swoich niektórych decyzji - zaznaczył.
Poseł PO przypomniał, że podobne rezolucje Parlamentu Europejskiego były uchwalane w sprawie Węgier. - Premier Węgier Viktor Orban wycofywał się ze swoich niektórych decyzji, wchodził w poważny dialog z Unią Europejską, natomiast Prawo i Sprawiedliwość idzie na ścianę, nie chce podjąć żadnego dialogu - ocenił.
Jak stwierdził, takie stanowisko Prawa i Sprawiedliwości będzie się wiązało z istotnymi kosztami dla tej partii. - PiS się marginalizuje na scenie europejskiej i bardzo trudno będzie mu zabiegać o polskie interesy - skomentował Trzaskowski.
"Ta rezolucja jest wsparciem dla Polski"
Jeszcze przed przyjęciem rezolucji lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna powiedział, że rezolucja to dowód na to, że łamanie prawa w naszym kraju nie może się odbyć bez odpowiedzi Europy. Wyraził pogląd, że działania Prawa i Sprawiedliwości to "prosta droga do opuszczenia Unii Europejskiej".
- Ta rezolucja jest wsparciem dla Polski i Polaków, jest sygnałem, który słyszymy z Europy, że polska wolność, polskie dokonania ostatnich 26 lat są w Europie szanowane, a wartości, które uznajemy - podzielane - podkreślił Schetyna na środowej konferencji prasowej w Sejmie.
Jak dodał, rezolucja Parlamentu Europejskiego jest również dowodem na to, że "łamanie konstytucji, łamanie prawa w Polsce nie może się odbyć bez odpowiedzi Europy".
- Aktywności rządu Prawa i Sprawiedliwości ostatnich miesięcy i aktywność prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego pokazują, że to jest prosta droga do opuszczenia Unii Europejskiej, którą prowadzi nas rząd PiS - wskazał.
- To jest ostrzeżenie dla rządu Prawa i Sprawiedliwości, to jest bardzo wyraźny sygnał, który musi być w Polsce przyjęty - zaznaczył szef Platformy.
REKLAMA
W przyjętej w środę rezolucji europosłowie wyrazili zaniepokojenie, stwierdzając, że "faktyczny paraliż Trybunału Konstytucyjnego w Polsce zagraża demokracji, prawom człowieka i rządom prawa".
Wezwali polskie władze do pełnego respektowania rekomendacji Komisji Weneckiej oraz do "uszanowania, opublikowania i wprowadzenia w życie wyroków Trybunału Konstytucyjnego bez dalszych opóźnień”.
Rezolucję przygotowały największe frakcje w Parlamencie Europejskim. Dokument poparła zdecydowana większość, bo 513 europosłów. 142 było przeciw, 30 wstrzymało się od głosu.
Guy Verhofstadt (szef frakcji liberałów w PE), Gianni Pitella (szef frakcji socjalistów w PE) [x-news.pl, TVN24]
PAP, IAR, kk
REKLAMA