Ekonomiści: co może uratować Kompanię Węglową?
Górnicy z Kompanii Węglowej wypowiadają się dzisiaj na temat porozumienia zawartego z Ministerstwem Energii.
2016-04-18, 13:59
Posłuchaj
W projekcie jest zapis o zawieszeniu czternastych pensji na półtora roku - dalej wypłacane mają być "barbórki" i deputaty węglowe.
Nierentowne kopalnie trzeba zamykać
Jan Cipiur z Obserwatora Finansowego ma nadzieję, że porozumienia nie będzie, bo górnictwo trzeba restrukturyzować, a nieopłacalne zakłady po prostu zamykać.
Posłuchaj
Jak podkreśla, refleksja już była, teraz czas na działania.
REKLAMA
Podkreślając, że ma szacunek do każdego pracownika – i do pani, która pracuje „na kasie” i dla górnika w sztolni.
Dopłaty do górników idą z podatków innych pracowników
̶ Dlatego nie rozumiem dlaczego ja, jak i pani „na kasie” z naszych podatków mamy dopłacać do górników - mówi.
Banki mają pomóc Kompanii Węglowej
Według ostatnich propozycji banki mają mieć udział w pomocy dla górnictwa. Jak mówi minister energii Krzysztof Tchórzewski bankowi wierzyciele będącej w trudnej sytuacji finansowej Kompanii Węglowej mogą przekształcić jej długi w swoje udziały w kapitale spółki.
Jak przypomina tymczasem Jan Cipiór – te firmy upadają, dlatego życzy wszystkiego najlepszego zarządom banków, a także ich klientom, którzy ośmielą się udzielić bankrutowi kredytów, bez wymuszenia totalnej zmiany tego biznesu.
REKLAMA
Kopalnie trzeba restrukturyzować
Jak podkreśla Andrzej Halesiak ekonomista Banku Pekao SA i Towarzystwa Ekonomistów Polskich, takie rozwiązanie mieliśmy już w przeszłości, na przykład w branży budowlanej, ale w górnictwie może się to nie udać.
Gra na czas niewiele pomoże
Jak podkreśla, jesteśmy pod ścianą, bo alternatywą dla takiego rozwiązania jest ogłoszenie upadłości.
Posłuchaj
̶ Te rozwiązania przypominają grę na czas – poczekajmy jeszcze dwa-trzy lata, może ceny węgla pójdą w górę i sytuacja się odwróci. Ja bym na to nie liczył – mówi ekonomista.
REKLAMA
̶ O odbicie cen węgla na rynkach będzie bardzo trudno – mówi.
Stąd, jak podkreśla, w tej sytuacji, rozwiązaniem jest bardzo szybka restrukturyzacja, doprowadzanie do redukcji kosztów.
̶ Tyle, że to nie idzie w tym kierunku, bo jest pytanie co nowego stoi za powołaniem Polskiej Grupy Górniczej? - pyta.
̶ Górnictwo to problemy nie rozwiązane od kilkudziesięciu lat - dodaje Marek Zuber, ekonomista.
REKLAMA
Polskie górnictwo jest za drogie
Jak mówi, polskie górnictwo kosztowało polskiego podatnika w ciągu ostatnich 25 lat ponad 120 mld zł.
Podkreśla, że australijski inwestor dysponujący czterema koncesjami wydobywczymi w okolicy Bogdanki szacuje, że koszt wydobycia węgla z jego kopalni wyniesie 93 zł za tonę.
̶ W Bogdance ten koszt wynosi średnio 180 zł/t, a na Śląsku – 300 złotych za tonę – mówi ekonomista.
Posłuchaj
REKLAMA
Ekonomista widzi podobieństwa między górnictwem i przemysłem stoczniowym, czasem trzeba upaść, żeby potem się rozwijać.
I dodaje, że obecnie na terenie starej Stoczni Gdańskiej pracuje 7-8 proc. więcej osób niż dawniej.
̶ Nie produkuje się tam wielkich statków, ale jachty, żaglówki. I podobnie trzeba podejść do polskiego górnictwa – mówi.
Podkreśla, że olbrzymie koszty polskiego górnictwa wynikają też z warunków, które narzucają firmy kooperujące z kopalniami.
REKLAMA
Sylwia Zadrożna, jk
REKLAMA