Polityczny rozdźwięk wokół tzw. ustawy antyterrorystycznej

Większe uprawnienia Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, możliwość całodobowego aresztowania i przeszukiwania, szybki dostęp do wielu baz danych, aby analizować je pod względem zagrożeń terrorystycznych.

2016-04-22, 15:35

Polityczny rozdźwięk wokół tzw. ustawy antyterrorystycznej
Grupa antyterrorystyczna. Zdjęcie ilustracyjne.Foto: Secretive Ireland/flickr/CC BY 2.0

Posłuchaj

Beata Mazurek mówi, że każda ustawa, która będzie chroniła bezpieczeństwo Polaków będzie popierana przez PiS (IAR)
+
Dodaj do playlisty

To niektóre przepisy, jakie znalazły się w tak zwanej ustawie antyterrorystycznej. Gotowy projekt opublikowano na stronach internetowych ministerstwa spraw wewnętrznych. Przepisy antyterrorystyczne mają być przyjęte jeszcze przed szczytem NATO w Warszawie i Światowymi Dniami Młodzieży.


Powiązany Artykuł

szpieg abw 663.jpg
Jest projekt tzw. ustawy antyterrorystycznej

Część polityków mówi, że niektóre z proponowanych przepisów dają zbyt duże kompetencje służbom. - Każda ustawa, która będzie chroniła bezpeiczeństwo Polaków będzie przez nas popierana - odpowiada rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek. Posłanka nie zgodziła się z opiniami, że przepisy ustawy będą wykorzystywane do innych celów, niż walka z terroryzmem.

"Nieakceptowalne w wolnym świecie"

Za "nieakceptowalne w wolnym świecie" - uznał przepisy zawarte w projekcie tzw. ustawy antyterrorystycznej szef PO Grzegorz Schetyna. Jak zapowiedział, Platforma będzie twardo oponować przeciwko rozwiązaniom, które tak naprawdę trudno wytłumaczyć.

- Fundamentalnie nie zgadzamy się z zapisami, które się znajdują w projekcie. Uważamy, że pretekst jaki daje organizacja szczytu NATO w lipcu czy też lipcowych Światowych Dni Młodzieży w Małopolsce nie może być powodem, że w taki sposób będziemy ograniczać i zabierać wolności obywatelskie – podkreślił lider PO.

REKLAMA

Wiceszef PO Tomasz Siemoniak mówi, że walka z terroryzmem wymaga wprowadzania coraz to nowych regulacji prawnych. Dodał, że państwa muszą się zabezpieczać między innymi przed cyberatakami. Podkreśla jednocześnie, że nie można tych aktów prowadzać w pośpiechu i bez konsultacji. Podkreślił, że ważne jest znalezienie złotego środka pomiędzy bezpieczeństwem a prawami obywatelskimi. - Służby nie mogą nadużywać swoich uprawnień pod pozorem walki z terroryzmem - zaznaczył.

Adam Szłapka z Nowoczesnej obawia się, że przygotowana przez rząd ustawa ograniczy prawa obywatelskie. Zadeklarował, że klub nie będzie wnosił o odrzucenie propozycji w pierwszym czytaniu w parlamencie. - Będziemy do niej wnosić poprawki - powiedział Adam Szłapka. Chodzi między innymi o to, by sądy w większym zakresie, niż to zapisano w projekcie, decydowały o wydaniu zgody na inwigilację.

Marek Jakubiak z ruchu Kukiz'15 ubolewa, że zaproponowana ustawa antyterrorystyczna nie jest ustawa incydentalną. Wyjaśnił, że powinna ona tylko obowiązywać w czasie szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży. Szkoda, że PiS nie wzięło tego pod uwagę, bo będziemy mieli restrykcje wobec obywateli: podsłuchy, śledzenie, nagrywanie - uważa Marek Jakubiak.

Ustawa antyterrorystyczna

Niewykluczone, że projektem ustawy antyterrorystycznej rząd zajmie się na najbliższym posiedzeniu we wtorek 26. kwietnia. Nowe przepisy opracowane w resorcie spraw wewnętrznych i administracji oraz przez ministra, koordynatora służb specjalnych, miałyby obowiązywać od 1 czerwca.

W projekcie ustawy o działaniach antyterrorystycznych zapisano, że za zapobieganie zdarzeniom o charakterze terrorystycznym ma odpowiadać w całości szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. On będzie też koordynował działania służb w tym zakresie, natomiast szef MSW ma być odpowiedzialny za przygotowania do przejmowania kontroli nad zdarzeniami o charakterze terrorystycznym, reagowanie w przypadku ich wystąpienia oraz usuwanie ich skutków.

Według projektu, szef ABW w ramach zwalczania terroryzmu może wobec cudzoziemców zarządzić trwające do trzech miesięcy działania operacyjne, m.in. podsłuch rozmów, obserwację i podsłuch w pomieszczeniach i pojazdach, kontrolę treści korespondencji i przesyłek. O wynikach czynności podjętych wobec cudzoziemca szef ABW po ich zakończeniu ma poinformować prokuratora generalnego, który może żądać informacji o ich przebiegu i otrzymać zebrane materiały.

Według projektowanej ustawy, szef ABW uzyskałby też prawo do korzystania z danych i informacji z rejestrów państwowych prowadzonych przez służby specjalne, mundurowe, celne i skarbowe, ministrów, a także urzędy ds. cudzoziemców, komunikacji elektronicznej, lotnictwa cywilnego i Państwową Agencję Atomistyki. Projekt daje też dostęp do danych zgromadzonych przez ZUS, Komisję Nadzoru Finansowego, Głównego Geodetę Kraju oraz samorząd terytorialny.

Zgodnie z projektem, ABW może - za zgodą sądu - korzystać z informacji stanowiących tajemnicę bankową, dotyczących papierów wartościowych, umów ubezpieczeniowych lub innych umów dotyczących obrotu instrumentami finansowymi. Informacje objęte tajemnicą mogą być uzyskiwane też m.in. od giełd towarowych. Ponadto projektowana ustawa ma zobowiązać do podawania danych osobowych, adresu i danych dokumentu tożsamości przy kupowaniu przedpłaconych kart telefonii komórkowej.

IAR,PAP,kh

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej