Premier League: Leicester City bez mistrzostwa. Błąd sędziego dał im jednak remis

Piłkarze Leicester City zremisowali na wyjeździe w 36. kolejce z Manchesterem United 1:1 i wciąż nie są pewni tytułu mistrzowskiego.

2016-05-01, 17:55

Premier League: Leicester City bez mistrzostwa. Błąd sędziego dał im jednak remis

Mają 77 punktów - o osiem więcej od drugiego Tottenhamu Hotspur, który swój derbowy mecz z Chelsea Londyn rozegra w poniedziałek.

Aby sensacyjny triumf w Premier League stał się faktem już w niedzielę, "Lisy" musiały na Old Trafford wygrać. Tymczasem już w ósmej minucie duńskiego bramkarza gości Kaspera Schmeichela pokonał Francuz Anthony Martial. Leicester zdołało wyrównać w 17., kiedy po dośrodkowaniu w pole karne głową do siatki trafił obrońca Wes Morgan.

W końcówce czerwoną kartkę za drugą żółtą zobaczył pomocnik lidera ekstraklasy Daniel Drinkwater, ale sędzia jednocześnie nie przyznał "Czerwonym Diabłom" rzutu karnego, który należał się za faul na Memphisie Deapyu. Arbiter podyktował jednak tylko rzut wolny z linii pola karnego i Manchester United stracił szansę na znakomitą okazję do zgarnięcia trzech punktów.

Leicester City może być mistrzem w poniedziałek - wystarczy, że Tottenham zgubi punkty na stadionie ustępującego mistrza Chelsea. Jeśli jednak "Koguty" wygrają, losy tytułu rozstrzygną się najwcześniej za tydzień.

"ManU" natomiast w tabeli jest piąty. Do czwartego Manchesteru City traci cztery punkty, ale ma rozegrany o jeden mecz mniej. Rywal zza miedzy przegrał na wyjeździe z Southampton 2:4.

Goście przystąpili do tego meczu bez m.in. Kevina de Bruyne i Sergio Aguero, którzy prawdopodobnie odpoczywali przed środowym półfinałem Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Trzy gole dla "Świętych" zdobył Sadio Mane, a jednego Shane Long. Autorem obu bramek dla Manchesteru był Kelechi Iheanacho.

We wcześniejszym niedzielnym spotkaniu ekipa Swansea City, z Łukaszem Fabiańskim w bramce, pokonała u siebie Liverpool 3:1. Goście grali w częściowo rezerwowym składzie - niemiecki szkoleniowiec Juergen Klopp oszczędzał piłkarzy z myślą o czwartkowym rewanżu 1/2 finału Ligi Europy w Villarreal. W Hiszpanii "The Reds" przegrali 0:1.


man, PAP, PolskieRadio.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej