Wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego

Prezes PiS wystąpił w Sejmie z okazji Dnia Flagi. Przemówienie Jarosława Kaczyńskiego komentowali w Polskim Radiu 24 prof. Henryk Domański, socjolog PAN, Michał Karnowski, redaktor tygodnika w Sieci i prof. Kazimierz Kik, politolog z Uniwersytetu im. Jana Kochanowskiego w Kielcach.

2016-05-02, 15:57

Wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego
Jarosław Kaczyński. Foto: PAP/Leszek Szymański

Posłuchaj

02.05.16 Prof. Henryk Domański: „Realną władzę w Polsce ma osoba, która nie jest premierem (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Zdaniem Henryka Domańskiego, takie przemówienie powinna wygłosić premier Beata Szydło, jako szefowa rządu.   

– Odczuwam renesans jeżeli chodzi o dominację jednej partii. Realną władzę w Polsce ma osoba, która nie jest premierem – powiedział socjolog.

Jarosław Kaczyński podkreślił w przemówienia, że "być w Unii nie oznacza zgadzać się na wszystko". "To nie oznacza zgadzać się na taką sytuację, która będzie zagrażała bezpieczeństwu naszych obywateli, Polaków, może szczególnie Polek, która będzie naruszała prawo do spokojnego życia, będzie naruszała nasz porządek moralny" - przekonywał Kaczyński.

"Ci, którzy chcą być w Polsce muszą ten porządek prawny i moralny traktować jako swój. Nie ma innego wyjścia, na nic innego się nie zgodzimy" - dodał.

W opinii Michała Karnowskiego, PiS prowadzi do normalizacji sytuacji w Polsce.

– Słowa Jarosława Kaczyńskiego i cały przekaz obecnie rządzących odczytuję jako potwierdzenie, że wracamy do pewnej normy. Prezes PiS próbuje na zewnątrz swojego obozu przypominać ciągle, że jest liderem, który wyznacza kierunek i próbuje na całej scenie politycznej narzucać tematy i agendę wydarzeń. Na tym polega sprawowanie władzy – mówił gość Polskiego Radia 24.

– Wszyscy wiemy, że właściwym strategiem i przywódcą PiS jest Jarosław Kaczyński. Wszyscy czekali na jego słowa i wszyscy wiedzą, że on decyduje. Wystąpienie było wyznacznikiem postawy zajmowanej przez PiS i rząd. Negatywny elektorat Kaczyńskiego jest bardzo duży i w tej kadencji byłoby niewłaściwe stawianie na czele rządu człowieka z bardzo dobrymi koncepcjami, ale o wiele mniejszym poparciu społecznym – dodał prof. Kazimierz Kik.

Polskie Radio 24/PAP/dds/pj


 

 

Polecane

Wróć do strony głównej