Tragedia na boisku. Patrick Ekeng zmarł po ataku serca podczas meczu
Kameruńczyk zmarł w piątek w szpitalu w Bukareszcie, po tym jak dostał ataku serca w czasie meczu ligi rumuńskiej.
2016-05-07, 13:00
26-letni pomocnik Dinama Bukareszt w 70. minucie ligowego spotkania pomiędzy Dinamem Bukareszt z FC Viitorul, siedem minut po tym jak wszedł na boisko z ławki rezerwowych, stracił przytomność, upadł na murawę.
Jak informują rumuńskie media na stadionie w Bukareszcie nie było sprzętu medycznego, który mógł pomóc w ratowaniu życia piłkarza.
- Kierowca ambulansu wjechał na boisko bez lekarza. Pani doktor paliła w tym czasie papierosa - relacjonował jeden z kibiców, cytowany w rumuńskiej agencji Mediafax.
Karetka była gotowa do jazdy, jak zakładają przepisy, podczas gdy lekarka siedziała na trybunach. Ponadto w pojeździe nie było defibrylatora, choć powinien się tam znajdować.
Policja zapowiedziała już dochodzenie w tej sprawie. Zbada m.in. kto i dlaczego wydał zgodę na rozegranie meczu, skoro nie były spełnione normy bezpieczeństwa.
Źródło/Agencja TVN/x-news
REKLAMA
W sobotni poranek kibice stołecznej drużyny rozwiesili przed stadionem transparent z napisem: "Puste miejsce w naszych sercach".
"Nasza kameruńska rodzina piłkarska straciła brata. Nie wierzę w to" - napisał na Twitterze kolega Ekenga z reprezentacji Stephane Mbia, który umieścił także wspólne zdjęcie obu zawodników z jednego ze zgrupowań kadry.
Zareagowali także m.in. przedstawiciele Cordoby, francuski piłkarz Manchesteru United Anthony Martial czy obrońca Arsenalu Londyn Hiszpan Hector Bellerin.
"Kolejny piłkarz umarł uprawiając sport, który kochamy" - napisał ten ostatni.
Ekeng został piłkarzem Dinama dopiero w tym roku. Wcześniej grał w ligach m.in. Francji, Szwajcarii i Hiszpanii. Rozegrał dwa mecze w drużynie narodowej Kamerunu.
REKLAMA
Rumuńska Federacja Piłkarska (FRF) zdecydowała się odwołać wszystkie spotkania zaplanowane na 7-9 maja w pierwszych trzech dywizjach, w ligach juniorskich, a także w futsalu i futbolu kobiecym. Ponadto przełożono o tydzień, na 17 maja, finał krajowego pucharu, w którym Dinamo zmierzy się z CFR Cluj.
W ostatnich latach do tak tragicznych wydarzeń doszło kilkanaście razy. Jednym z głośniejszych był przypadek Kameruńczyka Marca-Viviena Foe, który zmarł w 2003 roku w Lyonie podczas meczu półfinałowego Pucharu Konfederacji z Kolumbią. Miał 28 lat. Był znanym piłkarzem, uczestnikiem mistrzostw świata w 1994 i 2002 roku. Dwa razy wywalczył z reprezentacją Kamerunu Puchar Narodów Afryki (2000 i 2002). Występował m.in. w Olympique Lyon, West Ham United czy Manchesterze City.
Zgony piłkarzy na boisku w ostatnich latach:
sierpień 1989 - Nigeryjczyk Samuel Okwaraji zasłabł i zmarł po meczu eliminacji mistrzostw świata z Angolą. Powodem zgonu była niewydolność układu krążenia. Miał 25 lat.
wrzesień 1990 - Anglik David Longhurst zasłabł na boisku w pierwszej połowie meczu York City - Lincoln City. Akcja reanimacyjna 25-letniego wówczas piłkarza nie przyniosła rezultatu.
luty 1993 - wielokrotny reprezentant Rumunii Michael Klein zasłabł i zmarł podczas treningu Bayeru 05 Uerdingen. 33-letni miał początkową fazę infekcji płuc, która mogła doprowadzić do niewydolności układu oddechowego i krążenia.
październik 2000 - Rumun Catalin Haldan upadł na murawę podczas towarzyskiego spotkania Dinama Bukareszt i zmarł niedługo później w szpitalu. Zdiagnozowano u niego udar mózgu. Miał 24 lata.
październik 2002 - Brazylijczyk Marcio Dos Santos zmarł na skutek ataku serca godzinę po zdobyciu bramki dla zespołu Deportivo Wanka w piłkarskiej ekstraklasie Peru.
październik 2002 - Kolumbijczycy Hernan Gaviria i Giovanni Cordoba zostali rażeni piorunem podczas treningu zespołu Deportivo Cali. Gaviria zginął na miejscu, a Cordoba - trzy dni później zmarł w szpitalu.
czerwiec 2003 - Kameruńczyk Marc-Vivien Foe zmarł w Lyonie podczas meczu półfinałowego Pucharu Konfederacji FIFA z Kolumbią. Był uczestnikiem mistrzostw świata w 1994 i 2002 roku, dwa razy wywalczył z reprezentacją Kamerunu Puchar Narodów Afryki (2000 i 2002). Występował m.in. w Olympique Lyon, West Ham United czy Manchesterze City. Miał 28 lat.
styczeń 2004 - Węgier Miklos Feher zmarł na atak serca podczas meczu Benfiki Lizbona z Vitorią Guimaraes w portugalskiej ekstraklasie. Miał 24 lata.
październik 2004 - Brazylijczyk Serginho zmarł w wieku 30 lat z powodu niewydolności układu krążenia i oddechowego podczas meczu ligi brazylijskiej pomiędzy Sao Caetano i Sao Paulo.
czerwiec 2005 - Portugalczyk Hugo Cunha, zawodnik m.in. Vitorii Guimaraes czy Uniao Leiria, w wieku 28 lat zasłabł i zmarł podczas gry w piłkę z przyjaciółmi.
sierpień 2007 - Hiszpan Antonio Puerta zasłabł na boisku podczas ligowego meczu Sevilli z Getafe. Cztery dni później zmarł w szpitalu. Miał 22 lata.
sierpień 2007 - dzień po zgonie Puerty futbolowym światem wstrząsnęła kolejna śmierć - po treningu zmarł Chaswe Nsofwa z drugoligowego izraelskiego Hapoelu Beer Szewa. 27-letni napastnik z Zambii zasłabł w trakcie zajęć i został przewieziony do szpitala. Lekarze nie zdołali ocalić mu życia.
grudzień 2007 - Szkot Phil O'Donnell, kapitan występującego w ekstraklasie zespołu Motherwell, zasłabł na boisku w trakcie meczu z Dundee United. Nie udało się uratować 35-letniego pomocnika - zmarł w drodze do szpitala.
kwiecień 2012 - Włoch Piermario Morosini upadł i stracił przytomność podczas meczu drugiej ligi włoskiej pomiędzy Livorno a Pescarą z powodu zatrzymania akcji serca. Mimo natychmiastowej pomocy 25-letniego pomocnika nie udało się uratować.
(ah, PAP)
REKLAMA