Marsz KOD i opozycji w Warszawie

Ulicami stolicy przeszła manifestacja Komitetu Obrony Demokracji i opozycji pod hasłem „Jesteśmy i będziemy w Europie”. Jednocześnie maszerowały środowiska narodowe, a Jarosław Kaczyński w czacie odpowiadał na pytania internautów. Polityczną sobotę w Warszawie skomentował Mirosław Oczkoś ze Szkoły Głównej Handlowej.

2016-05-07, 14:20

Marsz KOD i opozycji w Warszawie
Uczestnicy demonstracji przed rozpoczęciem marszu. Marsz "Jesteśmy i będziemy w Europie", współorganizowany przez Komitet Obrony Demokracji oraz partie opozycyjne - PO, Nowoczesną oraz PSL przeszedł ulicami Warszawy, 7 bm. Jego uczestnicy manifestowali przywiązania do wartości europejskich/fot.PAP/Radek Pietruszka

Posłuchaj

07.05.16 Mirosław Oczkoś: „Wchodzimy w Polskę marszowo-wiecową (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Marsz KOD i opozycji poprzedziła część oficjalna, gdzie przemawiał m.in. były prezydent Bronisław Komorowski, reprezentantka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz i szef PO Grzegorz Schetyna. Manifestacja ruszyła spod Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i jej organizatorzy spodziewają się obecności 100 tys. uczestników.

Mirosław Oczkoś stwierdził, że Polska staje się krajem marszowo-wiecowym.

– Marsz KOD i opozycji korzysta z pomysłu Parady Schumana. Narodowcy to kontrakcja dla pozostałych. Wchodzimy w Polskę marszowo-wiecową. Do tej pory było to przypisane jednemu środowisku lub łączyło się z 11 listopada. Były to jednak jednostkowe sytuacje. Marsz ma sens, gdy jest za czymś lub przeciw czemuś, więc nic mnie tutaj nie dziwi – ocenił ekspert ds. wizerunku.

Gość Polskiego Radia 24 skomentował także pierwszy czat Jarosława Kaczyńskiego z internautami, gdzie przez PiS odpowiadał na zadawane pytania.

REKLAMA

– To coś nowego, ponieważ prezes jest po raz pierwszy uczestnikiem takiego czatu. Partia rządząca ma większość i nie musi artykułować swoich poglądów na ulicy. Zorganizowanie czatu w dniu marszu KOD i opozycji to tez celowe działanie, ponieważ odciągnie się nieco uwagę mediów. Czatowanie Jarosława Kaczyńskiego z internautami budzi jednak skojarzenia z corocznymi spotkaniami internetowymi Putina z narodem – powiedział Mirosław Oczkoś.

Polskie Radio 24/gm

 

 

 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej