Egipt: śledczy zaprzeczają informacjom o wybuchu w samolocie Egypt Air

Jeden z medyków badających ciała ofiar nie wykluczał wcześniej, że w maszynie, która w czwartek spadła do Morza Śródziemnego mogło dojść do eksplozji.

2016-05-24, 20:40

Egipt: śledczy zaprzeczają informacjom o wybuchu w samolocie Egypt Air

Posłuchaj

Śledczy zaprzeczają wybuchowi w samolocie linii Egypt Air. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Od początku śledztwa w sprawie katastrofy z Egiptu napływają sprzeczne informacje. Jeden z lekarzy sądowych informował wcześniej, że wydobyte dotąd z morza ludzkie szczątki są tak małe, że może to sugerować wybuch na pokładzie. Kilka godzin później szef ekipy medycznej Hiszam Abdul Hamid oficjalnie zaprzeczył takim twierdzeniom.

Komisja jak dotąd nie znalazła śladów materiałów wybuchowych. Jednak kilka dni temu francuscy śledczy, którzy pomagają Egipcjanom mówili, że tuż przed katastrofą czujniki w przedniej toalecie Airbusa A320 wykryły dym. Zastrzegali jednak, że nie wiadomo jeszcze, co było tego przyczyną.

Tuż po kakastrofie pojawiały się informacje o możliwym zamachu terrorystycznym. Egipska komisja na razie nie znalazła na to dowodów, a prezydent kraju Abdel Fatah al-Sisi mówił, że obecnie jest jeszcze za wcześniej na formułowanie jakichkolwiek teorii.

Airbus A320 linii Egypt Air leciał z Paryża do Kairu. Na jego pokładzie było 66 osób. W nocy ze środy na czwartek w rejonie greckich wysp na Morzu Śródziemnym maszyna straciła kontakt z kontrolerami ruchu. Z morza wydobyto już pierwsze ludzkie szczątki oraz fragmenty samolotu. Nadal jednak nie znaleziono czarnych skrzynek.

REKLAMA

Źródło: STORYFUL/x-news

IAR, to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej