Rzecznik Episkopatu: w kwestii uchodźców nie możemy działać na własną rękę

O tym jak przyjąć młodzież z całego świata na ŚDM, o sytuacji uchodźców oraz jakie można podjąć kroki w tej kwestii, będą dyskutować biskupi podczas rozpoczynającego się we wtorek dwudniowego zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski.

2016-06-07, 13:54

Rzecznik Episkopatu: w kwestii uchodźców nie możemy działać na własną rękę

Posłuchaj

Ksiądz Paweł Rytel-Andrianik o sprawie uchodźców (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Światowe Dni Młodzieży będą bardzo mocnym wydarzeniem medialnym na forum społecznościowym i to jest nowum. Po 25 latach ŚDM mają aspekt bardzo międzynarodowy. To jest najlepsza i największa w historii naszego kraju promocja Polski i promocja wiary ludzi młodych - podkreślił rzecznik KEP ks. Paweł Rytel-Andrianik w rozmowie z dziennikarzami przed rozpoczęciem obrad.

Pytany jakie najważniejsze wyzwanie stoi przed Kościołem w Polsce w związku z ŚDM ks. Rytel-Andrianik odparł, że jest to przyjęcie "świadectwa młodych ludzi z całego świata i dawanie świadectwa".

Rzecznik KEP był też pytany, czy Kościół i państwo powinny być otwarte na przyjęcie uchodźców. - Kluczem w kwestii uchodźców jest gościnność i odpowiedzialność, czyli miłość bliźniego i odpowiedzialność za osobą, która przyjmuje się w danym kraju - zaznaczył.

Nawiązując do słów z Ewangelii "byłem Przybyszem a przyjęliście Mnie" rzecznik KEP zaznaczył, że słowa Ewangelii są dla każdego. - Dlatego księża biskupi wydali już kilka komunikatów w kwestii uchodźców, które jasno mówią o ewangelicznym przesłaniu miłości Boga i bliźniego - dodał.

REKLAMA

Jak powiedział miłość i odpowiedzialność to jest słowo klucz do zrozumienia nie tylko uchodźctwa, ale w ogóle chrześcijańskiego podejścia do życia.

Strona kościelna - jak zaznaczył ks. Rytel-Andrianik - "nie wyobraża sobie, aby w kwestii uchodźców działać na własną rękę". Podkreślił jednocześnie, że państwo jest stroną, która zapewnia bezpieczeństwo, kwestie socjalne.

Dodał, że ze strony Kościoła jest konkretna propozycja m.in. Caritas Polska, która ma w ok. 5 tys. parafii w Polsce swoje oddziały. - I dlatego jest to bardzo konkretna pomoc, że jeśli państwo zapewni uchodźcom bezpieczeństwo, pomoc socjalną, to ze strony Kościoła koła Caritas są do dyspozycji - tłumaczył.

Rzecznik KEP zaznaczył jednocześnie, że Kościół nie ma narzędzi do sprawdzenia bezpieczeństwa "bo to jest zadanie państwa, a zadaniem Kościoła jest posługa w parafiach, w tym miłości bliźniego wobec uchodźców".

REKLAMA

Dodał, że biskupi podczas dwudniowych obrad będą dyskutować nad sytuacją uchodźców i jakie będą mogli podjąć kroki w tej kwestii.

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej