Turystyczny Fundusz Gwarancyjny poprawi bezpieczeństwo polskich turystów za granicą. Eksperci: zyska też branża
Rząd na wtorkowym posiedzeniu ma zająć się projektem zmian w ustawie o usługach turystycznych, ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i o Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.
2016-06-07, 14:00
Posłuchaj
Proponowane rozwiązania mają służyć lepszemu zabezpieczyć klientów przed niewypłacalnością touroperatorów. Projekt wprowadza do sytemu ubezpieczeń biur podróży dodatkowy mechanizm - Turystyczny Fundusz Gwarancyjny.
Taki dodatkowy fundusz, jak mówi Arkadiusz Pączka, zastępca dyrektora generalnego Pracodawców RP, zwiększy bezpieczeństwo zagranicznych wyjazdów, bo będzie rezerwą finansową.
- Co roku mamy informacje o upadłościach biur turystycznych. Myślę, że rynek trochę się skonsolidował. Jesteśmy w przededniu wakacji i widzimy, jak napływają do nas trendy w zakresie kierunków podróży, czy ograniczeń związanych z bezpieczeństwem w Europie, czy innych krajach. Myślę więc, że nowe przepisy to słuszna idea. Pozostaje oczywiście kwestia obciążeń po stronie przedsiębiorców prowadzących tego typu działalność. To jest dodatkowa składka, to może rzutować na ich sytuację i ich funkcjonowanie. Ale z drugiej strony jest to pewien sposób gwarancji, jedyny, który jest możliwy, w przypadku mniejszych biur podróży, z których także część osób korzysta - mówi Arkadiusz Pączka.
Posłuchaj
REKLAMA
Bo zgodnie z projektem TFG będzie utrzymywany ze składek biur podróży. Ich wysokość zostanie określona w rozporządzeniu.
Można się spodziewać, że ten wydatek biura będą chciały przenieść na swoich klientów, dodaje Tomasz Kaczor, główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego.
- Trudno, żeby touroperatorzy w całości wzięli to na siebie, bo konkurencja na rynku może wiele zdziałać. Mnie w tym projekcie cieszą dwie rzeczy. Pierwszą jest to, że być może to ograniczy, bo że zlikwiduje w całości, to w to nie wierzę, wypłatę z publicznej kasy środków na powroty turystów do Polski. Druga sprawa to kwestia działania rynku. Fakt istnienia takiego ubezpieczenia ułatwi być może działanie mniejszym operatorom. Bo na rynku, gdzie tych ubezpieczeń nie ma, pojawia się tendencja wśród klientów wybierania takich solidniejszych operatorów, przez co ciężej jest wejść na rynek tym mniejszym, być może postrzeganym jako mniej bezpieczne - mówi Tomasz Kaczor.
Posłuchaj
REKLAMA
Nowy fundusz to dobre rozwiązanie także zdaniem Piotra Soroczyńskiego, głównego ekonomisty Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych. Uważa on, że w dłuższej perspektywie branża na takich rozwiązaniach może zyskać, bo nawet ci wcześniej rozczarowani ich usługami klienci mogą wrócić do biur podróży.
- Powinno być bezpieczniej i te ewentualne, awaryjne powroty będą bardziej zorganizowane i rozsądniej przeprowadzane. Branża może trochę na tym zyskać. Jest sporo grupa klientów, którzy się kiedyś sparzyli, za długo siedzieli na jakimś lotnisku porzuceni przez touroperatora, i może się okazać, że ta gdy ta pewność wyjazdu będzie większa, znowu zaczną prosić o organizowanie im wakacji, a nie będą robić to sami - mówi Piotr Soroczyński.
Posłuchaj
Autor projektu ustawy jest resort sportu i turystyki.
REKLAMA
Justyna Golonko, awi
REKLAMA