Projekt nowego Prawa wodnego - korzystne rozwiązania

Zapowiedzi dokonania zmian w projekcie ustawy Prawo wodne wychodzą naprzeciw postulatom wielu branż, w tym branży spożywczej.

2016-07-11, 15:48

Projekt nowego Prawa wodnego - korzystne rozwiązania
Andrzej Gantner -dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności. . Foto: Polskie Radio

Posłuchaj

Dlaczego zapowiedzi dokonania zmian w projekcie ustawy Prawo wodne wychodzą naprzeciw postulatom wielu branż, w tym branży spożywczej, wyjaśnia Andrzej Gantner -dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności. /Dariusz Kwiatkowski, Naczerelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Opłaty proponowane w pierwotnej wersji były stanowczo za wysokie, dlatego obecnie producenci żywności, choć nie wszyscy, oddychają z ulgą podkreśla Andrzej Gantner -dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności.

Po zmianach, redukcje sięgają średnio dwóch trzecich wysokości opłat, co dla większości branż jest do zaakceptowania. Co bardzo ważne, zmieniono również podejście do opłat za ścieki. To co po zmianach zapisano na  ten temat w projekcie, odpowiada przedsiębiorcom. 

Obniżenie stawek za pobieraną wodę dotyczy też rolników. Pierwotnie przewidywane opłaty miały wynosić: za wykorzystywanie wód głębinowych - 1,64 zł za m3 i wód powierzchniowych - 0,82 za m3. Będą trzykrotnie niższe. Te poprzednie, w relacji do rentowności, były wręcz zabójcze, podkreśla dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności.

Za najbardziej poszkodowanych, również po dokonanych korektach, uważają się w tej chwili producenci napojów.

Zdaniem Andrzeja Gantnera, restrykcyjne podejście Ministerstwa Środowiska do tej branży trudno racjonalnie uzasadnić. To jedyna branża, która nie została objęta redukcją stawek opłat.

─ Te stawki zostały utrzymane na maksymalnych poziomach, czyli od ponad 8 złotych za metr sześcienny. Tymczasem ta właśnie branża charakteryzuje się najlepszym wskaźnikiem wodochłonności, czyli jakby oddaje z powrotem najmniej wody w postaci ścieków, większość pobranej wody zużywana jest do wytworzenia produktu- zaznacza Andrzej Gantner.

Jak zauważa, stawki przewidziane dla polskich producentów napojów są ośmiokrotnie  wyższe od tych, które płacą producenci niemieccy i czterokrotnie od tych płaconych w Czechach czy we Francji. Branża napojowa liczy na to, że jej postulaty zostaną uwzględnione i dzięki temu powstanie ustawa, która  z jednej strony będzie chronić nasze zasoby wody, a z drugiej nie narazi na poważne problemy przedsiębiorców.

Planowane  zmiany w prawie wodnym wynikają z unijnych przepisów mówiących  o tak zwanej konieczności zwrotu kosztów usług wodnych.

Jeśli Polska nie wprowadzi nowych uregulowań, to będzie płacić kary.

W ocenie producentów żywności, dotychczas przemysł spożywczy poczynił bardzo duże inwestycje w kwestii oszczędzania wody niezbędnej do produkcji. W wielu przedsiębiorstwach stosowane są obiegi zamknięte wody, są też nowoczesne linie do mycia surowców i urządzeń.  

Ministerstwo Środowiska zleciło ocenę ekonomiczną skutków nowych regulacji. Jest ona wykonywana przez niezależną firmę consultingową. Ma być gotowa do połowy lipca, a do końca tego miesiąca projekt  ustawy  prawdopodobnie znajdzie się w Sejmie.

Dariusz Kwiatkowski

Polecane

Wróć do strony głównej