Terror w Dzień Bastylii - ciężarówka wjechała w tłum ludzi w Nicei. Dziesiątki ofiar ataku
Co najmniej 76 osób zginęło, a ponad 100 zostało rannych w Nicei na południu Francji, gdy podczas obchodów Dnia Bastylii ciężarówka wjechała w tłum ludzi. Prawdopodobnie był to atak terrorystyczny.
2016-07-15, 02:45
Posłuchaj
"Uciekłem do restauracji. Potem słyszałem wymianę ognia z siłami bezpieczeństwa. Kierowca prawdopodobnie został zabity. Słychać było wystrzały. Wybuchła panika. Ludzie uciekali we wszystkich kierunkach. Najwyraźniej nie orientowali się co się dzieje. Czy to petardy czy wystrzały z pistoletów" (IAR)
Dodaj do playlisty
Władze wezwały mieszkańców do pozostania w domach.
Do zdarzenia doszło, gdy tłum mieszkańców i turystów podziwiał pokaz ogni sztucznych na głównej ulicy miasta - Promenadzie Anglików.
MSZ nie potwierdza informacji o śmierci Polaków
Jak poinformował prokurator w Nicei Jean-Michel Pretre - ciężarówka wjechała na odległość 2 km zanim została zatrzymana. Tak wyglądała ulica tuż przed atakiem:
REKLAMA
Polskie MSZ nie potwierdza informacji, jakoby w zamachu w Nicei zginęli Polacy. Dyrektor biura prasowego ministerstwa Rafał Sobczak powiedział Polskiemu Radiu, że informacje podawane przez brytyjskie media są na razie sprawdzane. Polscy dyplomaci są w stałym kontakcie z francuską policją i prefekturą.
Brytyjski "The Guardian" przytoczył wypowiedź naocznego świadka - irańskiej dziennikarki Maryam Violet, która twierdziła, że widziała dwie siostry i brata z Polski, którzy opłakiwali śmierć dwójki swojego rodzeństwa.
Wśród ofiar na pewno są francuscy funkcjonariusze sił bezpieczeństwa. Prezydent regionu Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże Christian Estrosi na konferencji prasowej poinformował, że "wysoka liczba policjantów jest wśród ofiar zamachu".
REKLAMA
"Le Parisien" na pierwszej stronie pokazuje skalę horroru w Nicei:
Zamachowiec zneutralizowany
Według świadka, który rozmawiał z agencją Associated Press, kierowca ciężarówki po jej zatrzymaniu wysiadł i otworzył ogień z broni automatycznej. Z kolei francuski dziennik "Le Figaro" podał za swoim lokalnym źródłem informację o tym, że w ciężarówce znaleziono broń palną i granaty. Te informacje nie zostały potwierdzone przez lokalne władze.
REKLAMA
Zdjęcia opublikowane przez agencje informacyjne pokazują białą ciężarówkę z przednią szybą przedziurawioną od kul, prawdopodobnie wystrzelonych przez policjantów.
Lokalne władze potwierdziły, że zamachowiec został zastrzelony. - Został zneutralizowany przez policję, nie żyje - powiedział agencji AFP rzecznik MSW.
Rzecznik zaprzeczył podawanej przez niektóre media informacji, że po ataku kierowca wziął zakładników. - Nic takiego nie miało miejsca - powiedział. Policja próbuje ustalić, czy mężczyzna działał sam, czy też miał wspólników, którym udało się uciec.
REKLAMA
W tym samym czasie we Francji doszło też do pożaru pod wieżą Eiffela w Paryżu. Wybuchła panika. Okazało się jednak, że ogień wybuchł z powodu usterki fajerwerków i nie miał nic wspólnego z atakiem w Nicei.
Po ataku w Nicei prezydent Francji Francois Hollande powrócił z Awinionu do Paryża i wziął udział w posiedzeniu sztabu kryzysowego w siedzibie MSW - poinformowała agencja AFP.
Wcześniej Hollande rozmawiał z szefem francuskiego rządu i ministrem spraw wewnętrznych.
Znany ośrodek turystyczny
Nicea leży nad Morzem Śródziemnym, na Lazurowym Wybrzeżu. Wzdłuż wybrzeża ciągnie się bulwar o długości 7 km. Miasto ma ok. 350 tys. mieszkańców.
REKLAMA
Jest to znany ośrodek turystyczny, kąpielisko morskie, uzdrowisko, ośrodek sportu i rozrywki (kasyna gry, coroczny karnawał, regaty, tereny hippiczne). Nicea jest drugą co do ilości miejsc noclegowych i drugą najczęściej odwiedzaną przez turystów miejscowością we Francji.
W mieście funkcjonują porty morskie: handlowy, pasażerski i rybacki oraz międzynarodowy port lotniczy Nicea-Lazurowe Wybrzeże (trzeci pod względem liczby pasażerów we Francji).
Na Twitterze bardzo dużą popularnością cieszy się akcja - otwarte drzwi w Nicei (#PortesOuvertesNice). Użytkownicy oferują ludziom, którzy znajdują się teraz w Nicei schronienie w ich własnych domach.
REKLAMA
Z kolei w wielu hotelach w Nicei, w pobliżu miejsca zamachu, stworzono prowizoryczne szpitale polowe dla poszkodowanych w ataku.
YouTube/24/7 Eyes
Marcin Nowak, sm, PolskieRadio.pl, PAP, IAR, The Guardian, BBC, AFP, Twitter
REKLAMA