Karol Hoffmann chce gonić rekordy ojca. "Super, że mogę kontynuować tradycję rodzinną"

Posłuchaj

Karol Hoffmann w "Trzeciej Stronie Medalu" (PR3)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

To pierwszy medal 27-letniego Polaka w tak dużej imprezie. Sukces zapewnił mu wynik 17,16 m w trzeciej próbie. Wygrał Niemiec Max Hess - 17,20. Brązowy medal wywalczył Brytyjczyk Julian Reid - 16,76.

Występ na mistrzostwach Europy był jego najlepszym konkursem w karierze. Hoffmann trójskok ma jednak we krwi - jest synem Zdzisława, mistrza świata (1983) i rekordzisty Polski.

Jak na razie do najlepszego w historii kraju wyniku brakuje mu 37 cm. W tabeli wszech czasów zajmuje teraz trzecie miejsce - za ojcem i Jackiem Pastusińskim, który w 1987 roku uzyskał 17,35.

- Nie spodziewałem się, że mogę skakać aż tak daleko. Jak na razie gonię tatę i super, że mogę kontynuować tradycję rodzinną. Wcześniej trenowałem dużo sportów, ale wiadomo, że każdy chce robić to, w czym jest najlepszy, a trójskok po prostu mi wychodził - mówił zawodnik.

W ostatnich latach Hoffmann często borykał się z kontuzjami, co wyhamowało jego karierę. Miał poważną operację stawu skokowego, a także kolana odbijającej się nogi.

Czy wreszcie udało mu się wyjść na prostą i jakie są jego następne cele? Zapraszamy do posłuchania rozmowy z zawodnikiem.

"Trzecia strona medalu" na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.

ps