Czarna wizja dla polskiego czarnego złota
Część kopalń powinna być zamknięta, a odchodzący z branży górnicy powinni mieć odpowiednie osłony socjalne.
2016-07-27, 14:33
Posłuchaj
Zdaniem Pawła Pelca, wiceprezesa Agencji Ratingu Społecznego gościa Polskiego Radia 24, aby zreformować nasze górnictwo musimy najpierw wiedzieć z czego Polska w następnych dziesięcioleciach będzie produkowała energię.
Odpowiedź co zrobić z górnictwem zależy od planów wobec energetyki
̶ Powinniśmy wiedzieć na jakich technologiach będzie opierała się produkcja energii, w jakim stopniu będziemy opierać się na technologii atomowej, jak docelowo zamierzamy się odnieść do odnawialnych źródeł. Jeśli nie będziemy tego wiedzieć, to nadal będziemy patrzeć w krótkiej perspektywie, bez odpowiedzi, co dalej z górnictwem – mówi Paweł Pelc.
Posłuchaj
Górnictwo powinno być sprywatyzowane, i to nie przez giełdę
Witold Gadomski, publicysta Gazety Wyborczej uważa, że doskonała koniunktura na rynku pracy oraz rosnące ceny węgla pozwalają na w miarę bezbolesne reformowanie górnictwa, które jego zdaniem powinno być sprywatyzowane.
REKLAMA
Posłuchaj
̶ I to nie prywatyzacja poprzez giełdę, tak jak JSW, której akcje cały czas tracą na wartości, ale znalezienie inwestora strategicznego, który oceni, które kopalnie mu się opłacają, a które nie – mówi publicysta.
Dobra koniunktura na rynku pracy sprzyja reformie górnictwa
Jak zaznacza, problem społeczny w przypadku górnictwa nie jest obecnie tak duży, liczba górników wynosi ok. 80 tysięcy, a jednocześnie mamy koniunkturę na rynku pracy.
̶ To dobry moment aby coś z górnictwem zrobić, ale nie spodziewam się, aby ten rząd zdecydował się na tak radykalne rozwiązanie jak prywatyzacja – mówi Gadomski.
REKLAMA
Górnictwo w tym stanie nie przetrwa, pogrąży banki
Kamil Maliszewski, analityk w Domu Maklerskim mBanku twierdzi, że w obecnej postaci polski sektor górniczy nie ma szans na przetrwanie.
̶ Polskiego węgla nie da się sprzedawać za granicą, a banki w Polsce nie będą chciały, a nawet nie będą w stanie finansować naszego górnictwa - mówi.
Jedynym jego zdaniem rozwiązaniem jest zamknięcie nierentownych kopalń i stworzenie osłon socjalnych dla odchodzących z branży górników.
Polski węgiel nie ma szans na sprzedaż za granicą
̶ Opowieści, że da się sprzedać polski węgiel na świecie trzeba w bajki włożyć – mówi ekonomista.
REKLAMA
Posłuchaj
Jak tłumaczy, gdzie indziej węgiel wydobywa się taniej, jest lepszej jakości, stąd nasz nie będzie konkurencyjny.
Polska stawia tylko na energetykę z węgla kamiennego
Jak jednocześnie zauważa, z planu dla energetyki na najbliższe 4 lata widać, że nie ma w nim miejsca na energetykę odnawialną, dla energii atomowej, stawiamy tylko na konwencjonalną energetykę z węgla kamiennego.
Węgiel to droga energetyka
̶ A to oznacza, że w perspektywie 30-40 lat skazujemy się na bardzo drogą energetykę i możemy skończyć jako skansen – mówi ekonomista.
REKLAMA
Jak dodaje, już obecnie wiele globalnych podmiotów finansowych wycofuje się z takich inwestycji, wiele polskich dużych banków też się ich nie podejmie.
Polskie banki nie sfinansują inwestycji w energetykę opartą na węglu
̶ Mogę z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że polskie banki nie będą miały zdolności do skredytowania inwestycji w energetyce i górnictwie, które czekają nas w kolejnych latach – mówi Maliszewski.
Lepiej uruchomić programy socjalne
̶ Dlatego trzeba zainwestować w programy socjalne i zamknąć te części kopalń czy całe kopalnie, które są trwale nierentowne i takie pozostaną. To pozwoliłoby dostosować poziom wydobycia do przyszłych potrzeb energetyki, mówi ekonomista.
Robert Lidke, jk
REKLAMA